Greta Gerwig, podobnie jak w pierwowzorze, również stawia na gwiazdy z najwyższej półki. Jak informuje magazyn "Variety", reżyserka do swojego nowego filmu chce zaangażować m.in. Mery Streep, Timothéego Chalameta, Emmę Stone i główną bohaterkę Lady Bird – Saoirse Ronan.
Little Women jest adaptacją powieści dla nastolatków Louisy May Alcott z 1869 roku. To historia czterech sióstr mieszkających wraz z matką w Massachusetts, gdzie przeżywają swoje pierwsze miłosne zauroczenia. Dzieje się to pod nieobecność ojca-pastora, który angażuje się w wojnę i wyrusza na front.
Ciężko wyobrazić sobie lepszą reżyserkę dla odnowionej wersji. Gerwig początkowo traktowała scenariusz tylko jako kopię roboczą, ale po sukcesie Lady Bird, Sony Pictures przekonał ją do wyboru tego remake'u na swój kolejny film.
Role wciąż trzymane są w tajemnicy, ale możemy zakładać, że w postać Lauriego, wplątanego w miłosny wątek, wcieli się Chalamet, a matkę trzymającą nad wszystkim rękę, Mermee March, zagra nie kto inny, jak Meryl Streep.