Kasia Skrzynecka jako Tina Turner, Agnieszka Włodarczyk jako Michael Jackson, Maria Tyszkiewicz jako Rihanna, Tomasz Ciachorowski jako Kanye West czy Bogumił „Boogie” Romanowski jako Drake. W programie Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo” gwiazdy odwzorowują występy polskich i zagranicznych artystów. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że charakteryzacja obejmuje również zmianę koloru skóry. Zazwyczaj wygląda to karykaturalnie, co prowadzi do oskarżeń o blackface.
Podczas sobotniego odcinka Kuba Szmajkowski wcielił się w rapera Kendricka Lamara i wykonał jego hit „Humble”, w którym kilkukrotnie pada słowo „nigga”. Nie zostało ono ocenzurowane ani zastąpione innym słowem. W tym samym odcinku aktorka Pola Gonciarz wystąpiła jako Beyoncé, prezentując widzom utwór „If I Were a Boy”. Odcinek wygrał Szmajkowski, który przekazał zwycięski czek w wysokości 10 tys. zł. Fundacji Przylądek Nadziei.
Występy stały się viralam i są szeroko komentowane przez zagranicznych internautów. O sprawie napisały również zagraniczne media, w tym np. brytyjskie „The Guardian”. „Występy w polskim programie wywołały oburzenie. Uczestnicy użyli blackface, wcielając się w Kendricka Lamara i Beyoncé” – głosi nagłówek, natomiast w pierwszym zdaniu czytelnicy dowiadują się, że program był wielokrotnie krytykowany za blackface.
O występach napisały również takie zagraniczne portale jak „Complex”, „Consequence”, „Yahoo”, „MSN” czy „Independent”. W swoich artykułach dziennikarze wyjaśnili, czym jest blackface, a także podkreślili, że to nie pierwsza tego typu sytuacja w historii polskiej edycji programu.
Czym właściwie jest blackface? To rodzaj makijażu, który odwołuje się do stereotypowych wyobrażeń na temat osób o czarnym kolorze skóry. Choć programowi już wielokrotnie się za to obrywało, produkcja idzie w zaparte, że „intencją każdej z występujących w programie gwiazd, jak i całej ekipy produkcyjnej, jest jak najdokładniejsze odtworzenie oryginalnego wykonania, przy jednoczesnym oddaniu honoru twórcy”.
Czy rzeczywiście występy straciłyby na jakości, gdyby zrezygnować z malowania skóry? Nie. Blackface narodził się w USA i służył do wyśmiewania osób czarnoskórych. Pamiętajmy, że historia USA jest bardzo bolesna i w dużej mierze stoi opresją nad osobami czarnoskórymi – niewolnictwo, Ku Klux Klan, segregacja rasowa, systemowy rasizm. Po dzień dzisiejszy rasizm jest tam ogromnym problemem, co w ostatnich latach dobrze było widać podczas protestów po śmierci Georga Floyda – ofiary policyjnej brutalności. Jeśli jakaś grupa uznaje coś za ofensywne, to nie mówisz jej, że nie ma racji. Blackface jest rasistowski i dobre intencje produkcji nie mają tutaj nic do rzeczy.