Advertisement

Najstarsze portrety naszych pupili odkyte w Anglii

01-08-2024
Najstarsze portrety naszych pupili odkyte w Anglii
Jak wyglądały zwierzęta domowe prawie 200 lat temu? Odpowiedzi na te pytanie udziela nam Narodowe Muzeum Nauki i Mediów w angielskim Bradford.
W muzeum w Bradford opublikowano zdjęcia zwierząt, które uważa się za jedne z pierwszych wykonanych aparatem fotograficznym. Czarno-białe fotografie datowane są na lata 30. XIX wieku. Jedno z nich przedstawia kota z butelką, najprawdopodobniej wina, i kieliszkiem. Autorem tych zdjęć jest William Henry Fox Talbot, dziś uważany za pioniera fotografii.
Do wykonywania zdjęć używał negatywów stworzonych techniką kalotypii, którą sam opatentował. Idea tej metody – wykonywanie negatywu pozwalającego na uzyskanie wielu pozytywów, czyli odbitek – stała się fundamentem dla dalszego rozwoju fotografii. Pomysł narodził się, gdy Talbot usiłował rysować pejzaże nad jeziorem Como za pomocą narzędzia rysowniczego „camera lucida”. Po kolejnych niepowodzeniach, zniechęcony, wpadł na pionierską ideę utrwalania włoskich widoków. W 1834 roku, po powrocie do Anglii, rozpoczął pierwsze eksperymenty. Kalotypia pochodzi od greckiego słowa „kalos”, co oznacza „piękno”.
Na kolejnej pionierskiej fotografii pies Mary Mitford, angielskiej pisarki. Podobno zwierzę musiało pozostać w takiej pozycji przez ponad 4 minuty, by zostać uwiecznionym na zdjęciu.

Dagerotypia i inne techniki

Ruth Quinn, kuratorka departamentu fotograficznego w Muzeum Nauki i Mediów, powiedziała, że pokazywane zdjęcia reprezentują różne procesy fotograficzne używane na przestrzeni lat. Kalotypia nie była jedynym formatem na rynku w latach 40. XIX wieku. Na przykład do uchwycenia żywego psa używano metody zwanej „dagerotypią”. Technika ta została opracowana przez Josepha Nicéphore'a Niépce'a i Louisa Jacques'a Daguerre'a w latach 20. i 30. XIX wieku, ale komercyjnie zaczęła być dostępna od 1839 roku. Dlatego ten rok symbolicznie uznawany jest za początek praktycznej fotografii.
Daguerre opracował sposób robienia zdjęć przy użyciu polerowanej, posrebrzanej płyty i aparatu. W ten sposób powstał pojedynczy obraz wydrukowany bezpośrednio na płycie ze zdumiewającą wyrazistością, zwany dagerotypem, skomentował Quinn.
Później, bo w latach 60. XIX wieku, powstały tzw. „karty gabinetowe”, czyli kolejny trend w fotografii. Był to mały obraz na karcie. Obdarowywano się nim w ramach uroczystości. Mają specyficzny, brązowy odcień, a produkowano je z cienkiej kartki papieru i białka jajka.
tekst: Basia Hofman
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement