W zeszłym miesiącu Affleck potwierdził jednak plotki, które cyrkulowały od jakiegoś czasu: Aktor nie powróci już w roli Bruce'a Wayne'a.
Początkowo miał on wystąpić w planowanym na 2021 rok filmie The Batman - pierwszym od 2012 roku aktorskim filmie skoncentrowanym na losach najbogatszego mieszkańca Gotham City. Affleck miał też być reżyserem obrazu. W 2017 roku przekazał jednak tę posadę Mattowi Reevesowi (twórcy Cloverfield i dwóch ostatnich części sagi z serii Planeta Małp).
Znany z Tamtych dni, tamtych nocy oraz Kryptonimu U.N.C.L.E. aktor może być dla niektórych zaskakującym wyborem. Nie byłby to jednak pierwszy raz kiedy Hammer przymierza się do zagrania Bruce'a Wayne'a. Planowano bowiem by Amerykanin wcielił się w niego już w poprzedniej dekadzie, gdy wyreżyserowania pierwszej adaptacji Ligi Sprawiedliwości miał się podjąć George Miller (odpowiedzialny za serię filmów o Mad Maxie).
To jednak nie jedyne ciekawa plotka: Serwis Revenge of the Fans twierdzi także, że wspomniany już Robert Pattinson najpewniej pojawi się w produkcji. Nie zagra jednak Batmana, ale wcieli się, w któregoś z przeciwników jednego z najwybitniejszych komiksowych detektywów.
Pozostaje czekać na potwierdzenie tych doniesień.