Advertisement

Nowy, futurystyczny projekt zabudowy wybrzeża w Gdyni robi wrażenie

30-12-2021
Nowy, futurystyczny projekt zabudowy wybrzeża w Gdyni robi wrażenie

Przeczytaj takze

Zespół Roark Studio oraz Designbotic zostały wyróżnione w konkursie na „Pirs przyszłości”, czyli projekt zabudowy i zagospodarowania głównej osi kompozycyjnej Gdyni – mola Południowego oraz Skweru Kościuszki. Wyróżniona praca zawiera rozwiązania, które holistycznie podchodzą do potrzeb mieszkańców. Czy za parę lat gdyńskie wybrzeże rzeczywiście będzie wyglądało w ten sposób?

Mieszkańcy na pierwszym miejscu

Projekt konkursowy przykłada wagę do dbania o zdrowie mieszkańców, dlatego zawiera rozwiązania dotyczące ochrony pieszych przed ruchem ulicznym, przemocą, wiatrem, deszczem, upałem, zanieczyszczeniami i hałasem. W projekcie zwraca się uwagę na to, aby przestrzeń miejska funkcjonowała jak najdłużej: zarówno w ciągu dnia, jak i w ciągu roku. W tym celu ma być stworzony swoisty mikroklimat. Na końcu pirsu zaplanowano już rozbudowę o sztuczną strukturę zawierającą baseny z oczyszczoną wodą oraz sztuczne zatoczki dla pływaków i kajakarzy.
– Aby projektować przestrzeń miejską odpowiadającą na współczesne wyzwania, niezbędne jest zastosowanie nowoczesnych narzędzi informatycznych. W trakcie opracowania niniejszej pracy konkursowej wykonano komputerowe analizy tunelowe dotyczące rozwiązań ochrony przed wiatrem, symulacje zysków z energii słonecznej, zacienienia, akustyki oraz ruchu pieszych (space syntax), powiedział Kacper Radziszewski, partner w Designbotic.

Ekologicznie i z nawiązaniem do historii

Płynąc z nurtem „re-use” zespół skłania się ku zachowaniu i przekształceniu istniejących i dodanie nowych pawilonów usługowych. Nowe obiekty powinny być także ekologiczne i wytwarzać minimalny ślad węglowy. System zadaszeń zespoi kompozycyjnie pawilony starsze z nowymi, a sama deszczówka z zadaszeń odprowadzana będzie bezpośrednio na zielone dachy. A to tylko jeden z przykładów podobnych ekologicznych rozwiązań zastosowanych w projekcie.
– Aby zaistniała sensotwórcza relacja napięć nowego i zastanego należy dokonać ewaluacji istniejącej przestrzeni a następnie zrozumieć jej esencję – to co ją określa. W przypadku Skweru Kościuszki i Mola Południowego takimi elementami są: modernistyczna oś kompozycyjna, nieco zapomniane otwarcie na wodę oraz zupełnie dziś nieodczuwalna awangarda technologiczna. Postanowiliśmy uwypuklić wyżej wymienione cechy charakterystyczne i ochronić „świadków historii” w postaci obiektów historycznych oraz wprowadzić współczesne rozwiązania zgodne z założeniami Nowego Urbanizmu, podsumował Jakub Bladowski, prezes Roark Studio i partner w Designbotic.
/tekst: Julia Kwiatkowska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement