Advertisement

Powstały pływające pochłaniacze plastiku. Mają oczyścić tysiąc najbrudniejszych rzek świata do 2025 roku

Autor: ZG
30-10-2019
Powstały pływające pochłaniacze plastiku. Mają oczyścić tysiąc najbrudniejszych rzek świata do 2025 roku

Przeczytaj takze

Fundacja The Ocean Cleanup, która zajmuje się opracowywaniem technologii wydobywających plastikowe zanieczyszczenia z oceanów, zamierza przefiltrować tysiąc najbrudniejszych rzek świata. Według badań, 80 proc. plastiku, który zanieczyszcza oceany, spływa do nich właśnie z rzek. Projekt bezzałogowych statków czyszczących Interceptor rozwijany był od 2015 roku i ma być zwieńczeniem misji fundacji.
„Żeby wyrugować plastik z oceanów, musimy zarówno uprzątnąć odpady, jak i zamknąć nasze krany, żeby w ogóle jak najmniej plastiku spływało do oceanów. Połączenie naszej technologii czyszczenia oceanów z Interceptorem zapewni możliwość zajęcia się oboma stronami równania” – mówił Boyan Slat, założyciel i prezes fundacji.
Interceptor jest pierwszym w pełni skalowalnym rozwiązaniem umożliwiającym czyszczenie rzek z plastiku, które można zainstalować w różnych miejscach na świecie. Wydobywa ok. 50 tys. kilogramów śmieci w dzień – a w korzystnych warunkach nawet do 100 tys.
Na dziś dzień powstały cztery Interceptory, a dwa z nich już działają w Dżakarcie w Indonezji i Klang w Malezji. Trzeci zainstalowany zostanie w delcie Mekongu w Wietnamie, a czwarty przeznaczony jest do użytku niedaleko Santo Domingo w Republice Dominikany. Na ten moment Tajlandia zgodziła się zainstalować jeden statek czyszczący w Bangkoku, a niewykluczone, że nastepny pojawi się też w hrabstwie Los Angeles w USA.
Z badań fundacji wynika, że około tysiąc ze 100 tys. najdłuższych rzek świata (czyli około 1 proc.) odpowiada za prawie 80 proc. zanieczyszczenia oceanów – a skutki tego są opłakane. Rozwiązaniem dużej części tego problemu ma być właśnie Interceptor, który jest przyjazny środowisku – bo zasilany jest na energię słoneczną i zaopatrzony w baterie litowo-jonowe, które mogą działać w dzień i w nocy – nie emituje hałasów, ani zanieczyszczeń. Zainstalowany w nim połączony z internetem komputer pokładowy nieprzerwanie monitoruje każdy aspekt przedsięwzięcia.
System sprzężony jest z korytem rzeki i działa dzięki jej prądowi. Co ważne, nie zaburza to funkcjonowania zwierząt żyjących w rzece.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement