Czy w tym roku pogoda dopisze? Oby, ponieważ czeka nas wiele emocjonujących koncertów, a spora część artystów wystąpi w Polsce po raz pierwszy. Dziś do line-up dołączyło jeszcze kilka nazwisk i oficjalnie został on zamknięty. Festiwal odbędzie się w Gdyni w dniach 28.06-1.07.
Mocarny opening
W środę, czyli pierwszego dnia wydarzenia, czeka nas spektakularne otwarcie z rozmachem. Na scenie zobaczymy m.in. Lizzo – amerykańską artystkę znaną z hitów takich jak „Truth Hurts”, „Good as Hell” czy „Juice”. Lizzo ma na koncie trzynaście nominacji do Grammy oraz cztery statuetki, w tym za kawałek „About Damn Time” ze swojego ostatniego krążka „Special”. Gwiazda słynie nie tylko ze szczerych, optymistycznych i motywujących tekstów, ale także zaangażowania w sprawy społeczno-polityczne. Jedno jest pewne: Lizzo nie boi się mówić i śpiewać, tego, co myśli!
Równie dużą charyzmą może poszczycić się inny środowy headliner. Mowa oczywiście o Lil Nas X – autorze przeboje „Old Town Road” (ft. Billy Ray Cyrus), wyoutowanym geju i jednym z najbardziej kreatywnych umysłów w branży. Lil Nas X od początku odważnie przekraczał granice, czerpiąc inspirację z motywów religijnych i popkulturowych. Jego debiutancki krążek promowały kontrowersje kawałki „Montero (Call Me By Your Name)” i „Industry Baby” z Jackiem Harlowem, a na albumie znalazły się duety z Doją Cat, Eltonem Johnem czy Miley Cyrus. On również może poszczyć się sympatią The Recording Academy (dwie wygrane i jedenaście nominacji).
W środę na scenach Open'era pojawią się także One Republic, Christine and the Queens, Deki Alem, Ken Carson, Latto, Paolo Nutini, Zulu, Heidi, FKA M4A, Chivas, Centras Cee, Charlie, Catz'n Dogz, Avi, An on Bast i legendarny zespół Editors.
Światowy poziom
Co czeka nas w czwartek? Największym wydarzeniem będzie oczywiście spektakularne show SZA, której koncertowe wizualizacje stały się w ostatnich miesiącach viralem. Drugi album artystki ukazał się w grudniu i błyskawicznie wspiął się na pierwsze miejsce listy Billboard 200, zbierając przy tym znakomite recenzje. Na „SOS” znajdują się utwory z m.in. Phoebe Bridgers i Travisem Scottem, a jednym z singli był zabójczy „Kill Bill”, któremu towarzyszył klip inspirowany twórczością Tarantino. Tego dnia ponownie do Polski zawitają brytyjska sensacja Anne-Marie (występująca na Kraków Live Festival) oraz raper Machine Gun Kelly. Wiele osób czeka ponadto na koncert Davida Kushnera – obiecującego debiutanta i autora hitu „Daylight”. Kogo jeszcze zobaczymy w czwartek? Ezra Collective, Los Bitchos, Maceo Plex, Major Lazer Soundsystem, Metro Boomin, Nothing But Thieves, Tini Gessler, Touche Amore, Metro Boomin, Joanę, Szczyla, Kukona i Brodkę. Jesteśmy już na półmetku i przed nami piątek, czyli długo wyczekiwany koncert kultowego Arctic Monkeys. Alex Turner wraca z zespołem do Polski w ramach promocji swojego siódmego albumu, ale podczas koncertu nie zabraknie klasycznych hitów takich jak „Why'd You Only Call Me When You're High?”, „Arabella”, „Do I Wanna Know?” oraz „R U Mine?”.
Z kolei na Tent Stage będzie można zobaczyć Caroline Polachek – awangardową gwiazdę indie popu, która chętnie eksperymentuje z dźwiękiem i wizerunkiem. Oprócz nich w czwartek zaprezentują się Queens of the Stone Age, Thundercat, Underworld, Vacos, Marco Faraone, LoveJoy, Jacob CollierIda Engberg, Domi & JD Beck, Club 2020, Daria Zawiałow, Kamp! I Kuban.
Ostatniego dnia nie zwalniamy tempa – w sobotę scena należy do Kendricka Lamara, weterana sceny rapowej oraz faworyta krytyków. To wyjątkowa szansa, aby usłyszeć na żywo materiał z jego ostatniego krążka „Mr. Morale & the Big Steppers”.
Spektakularne show da ponadto Labrinth – geniusz, wizjoner, 1/3 formacji LSD stworzonej z Diplo i twórca muzyki do uwielbianego serialu A24 i HBO Max „Euforia”. Muzyk występował ostatnio na Coachelii, gdzie dołączyły do niego Billy Eilish oraz Zendaya, które pojawiają się gościnnie na jego nowej płycie „Ends & Begins”. Organizatorzy zdradzili, że choć rozmowy na temat występu w Gdynii toczyły się od dawna, dopiero po występie na Coachelii Labrinth dał się namówić na przyjazd do naszego kraju. To świetna wiadomość, bo może być to jeden z najlepszych występów tegorocznego Open'era.
Lil Yachty w końcu „zabierze swój wock do Polski” i zagra swój viralowy hit w... Polsce. Powody do radości mają ponadto fani Riny Sawayamy, która w tym roku wystąpi w naszym kraju po raz drugi. Drugi album artystki pomógł jej się przebić do mainstreamu – Sawayama pojawiła się w największych programach telewizyjnych, zagrała w filmie „John Wick 4” u boku Keanue Reevesa i zdobi okładkę brytyjskiego Vogue'a. Jej znakiem charakterystycznym są chwytliwe, popowe melodie oraz mroczne teksty. W piątek zagrają ponadto Deaf Can Dance, Destroy Lonely, Girl in Red, Kaleo, Kelly Lee Owens, Paco Osuna, PinkPantheress, Sylvan Esso, Warhaus, Young Fathers, Bedoes 2115 i Immortal Onion x Michał Jan, Kaśka Sochacka.
Bilety wciąż są dostępne na www.altersklep.pl.
Bilet jednodniowy – 449 zł
Karnet weekendowy – 729 zł
Karnet 4 dni – 989 zł
Karnet 4 dni + pole namiotowe – 1229 zł
Karnet weekendowy + pole namiotowe – 849 zł
![Bovska: „Rzeczy robione w imię Boga często nie mają z nim nic wspólnego” [WYWIAD]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/6488878fa6fd43463580cfc0/Bovska-838-72dpi.jpg)
