Większość z nas na Instagramie dokumentuje swoje życie - posiłki, osiągnięcia czy nowe zestawy ubrań. Są też tacy, którzy tworzą z konta współczesną galerię sztuki. Jednym z nich jest francuski fotograf Andria Darius Pancrazi, który przez swoje pełne symetrii i niepokojącego uroku zdjęcia ukazuje nam zakątki upalnej Korsyki.
Gradientowe różowo-fioletowe kolory i cienie rzucane przez palmy czy latarnie nadają zdjęciom niepowtarzalny, nieco tajemniczy klimat. Jak twierdzi sam artysta, ceni sobie abstrakcyjność swoich zdjęć, a ich dziwność stara się wydobywać z najbardziej codziennych i przyziemnych rzeczy.
Konto fotografa obserwuje prawie 53 tysiące osób. Wśród inspiracji wymienia filmy Lyncha, przede wszystkim Mulholland Drive. Nam jednak, głównie ze względu na pastelowe barwy, bardziej kojarzą się z Wesem Andersonem.