Advertisement

Pielęgniarka kontra cud. Florence Pugh w zwiastunie nowego, niepokojącego thrillera Netflixa

Autor: Monika Kurek
05-10-2022
Pielęgniarka kontra cud. Florence Pugh w zwiastunie nowego, niepokojącego thrillera Netflixa
Ofensywa Oscarowa trwa. Właśnie dostaliśmy zwiastun „Osobliwości”, czyli pierwszego owocu współpracy Netflixa oraz Florence Pugh.
Film w reżyserii Sebastiána Lelio („Fantastyczna kobieta”, „Nieposłuszne”, „Gloria”) miał premierę na Festiwalu Filmowym Telluride i zgromadził obiecujące 82 proc. recenzji na Rotten Tomatoes. „Osobliwość” to adaptacja bestsellerowej książki Emmy Donoghue („Pokój”). Film na podstawie „Pokoju” (2015) otrzymał aż cztery nominacje do Oscara, a statuetka powędrowała do grającej główną rolę Brie Larsen. Czy tak będzie również tym razem i Florence Pugh wróci do domu ze swoim pierwszym Oscarem?

Niezwykła historia i niezwykła Florence

Akcja „Osobliwości” toczy się w Irlandii w 1862 roku, czyli 13 lat po Wielkim Głodzie. Florence Pugh wciela się w rolę Lib Wright – uczennicy Florence Nightingtale oraz pielęgniarki, która zostaje wezwana do małej wioski, aby przeprowadzić dwutygodniową obserwację 11-letniej Anny O'Donnell. Dziewczynka utrzymuje, że nie jadła nic od swoich 11 urodzin, które miały miejsce cztery miesiące temu. Jak twierdzi, pozostaje przy życiu dzięki... „mannie z nieba”. Gdy stan Anny się pogarsza, Lib podwaja swoje wysiłki, aby odkryć prawdę. Jej starania rzucają wyzwanie lokalnej społeczności, która znajduje bezpieczeństwo w wierze.
Donoghue zamieściła w książce adnotację, że fabuła jest inspirowana zjawiskiem, które zaobserwowano pomiędzy XVI., a XX. wiekiem. Co jakiś czas krążyły wówczas historia o tzw. „postnych dziewczynach”, które były w stanie przeżyć długi okres czasu bez jedzenia. Podejrzano wówczas, że jest to związane z religią bądź magią. Historyk Joan Jacobs Brumberg postawił tezę, że w rzeczywistości fenomen „postnych dziewczyn” to jeden z wczesnych przykładów zaburzenia znanego jako jadłowstręt psychiczny. Historię opisaną przez Donoghue najprawdopodobniej zainspirował przypadek Sarah Jacob.
Florence Pugh („Midsommar”, „Małe kobietki”, „Lady M”, „Czarna wdowa”) zdecydowanie nie może narzekać w tym roku na brak zajęć. Jeszcze do niedawna aktorka przebywała w Budapeszcie i we Włoszech na planie drugiej części „Diuny” Denisa Villeneuve'a, gdzie wystąpi u boku Timothée Chalameta oraz Zendayi. Pugh udało się także wyjść obronną ręką ze skandalu wokół produkcji „Nie martw się, kochanie” Olivii Wilde, a krytycy jednogłośnie orzekli, że jej gra aktorska była najjaśniejszym punktem filmu.
Film „Cud” trafi do kin już 2 listopada, natomiast 16 listopada zadebiutuje na Netflixie.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement