Sofia Coppola bardzo często swoje scenariusze tworzy na podstawie autentycznych wydarzeń. Tak było w przypadku m.in. „Marii Antoniny” z 2006 roku, o losach królowej związanych z rewolucją francuską, czy „Bling Ring” z 2013 roku, o głośnej sprawie nastolatków okradających gwiazdy Hollywood. Tym razem Coppola podjęła się przeniesienia na ekran historii żony króla rock and rolla – Priscilli Presley. Podczas tworzenia filmu przyjęła rolę reżyserki i scenarzystki, jak w przypadku większości jej filmowego dobytku. Pracę nad scenariuszem rozpoczęła w 2022 roku. Powstał on na podstawie autobiografii Priscilli „Elvis i ja”. Film skupia się na historii małżeństwa opowiedzianej z perspektywy żony artysty.
Wyprodukowany przez firmę A24 film okazał się nie mniej kontrowersyjny niż sam związek Priscilli i Elvisa. Gdy kilka miesięcy temu pojawił się pierwszy teaser powstało wiele spekulacji wokół tego, jakie tematy Sofia Coppola poruszy w „Priscilli”. Czy reżyserka wyjdzie naprzeciw legendzie amerykańskiej estrady? Wątpliwości zostały rozwiane, gdy na początku października udostępniony został zwiastun.
Pierwsze sekwencje przedstawiają piękne początki związku. Interesujące jest jednak przejście, jakie zachodzi w połowie zwiastuna. Zmienia się klimat filmu, a także charakter i ton przedstawianych zdarzeń. Z postaci Elvisa wyłania się antagonista. Film zgłębia mroczne części życiorysu małżonków. Pojawiają się niewypowiadane w innych filmowych biografiach muzyka kontrowersje. Czy „Priscilla” Sofii Coppoli pokaże światu nowe oblicze Elvisa?
Choć na film trzeba jeszcze trochę poczekać, to 1 września ukazała się pierwsza książka reżyserki „Sofia Coppola Archive: 1999 - 2023”. Stanowi ona zbiór zdjęć oraz przedmiotów związanych z jej twórczością. Pojawiły się w niej również pamiątki z pracy nad najnowszym filmem. Dla wszystkich, którzy nie mogą doczekać się „Priscilli” jest to wyjątkowa okazja do zapoznania się ze zdjęciami z planu i kulisami powstawania filmu.