Siódmy film Anny Jadowskiej przybliża nam historię 60-letniej Miry. Świat kobiety jest przytłaczający, trudny, pozbawiony barw. Ona sama zaczyna już tracić wszelką nadzieję na poprawę sytuacji. W końcu coś w niej pęka. Pewnego lipcowego dnia, po wypełnieniu wszystkich swoich porannych obowiązków, chowa do torebki nóż i idzie napaść na bank. Niestety, ten akt desperacji się nie powodzi, a Mira zmuszona jest do ponownego przemyślenia swojego życia.
Dyrektor programowy Tribeca Film Festival, Paul Struthers, zachwycony postacią Pomykały, napisał:
To już kolejny raz, kiedy możemy być dumni z osiągnięć Polek. Z roku na rok udowadniają, że to, co robią jest niesamowite i nie ma sobie równych!
Tribeca odbyła się w dniach 8-19 czerwca w Nowym Jorku. Wydarzenie to zostało utworzone przez Jane Rosenthal oraz Roberta De Niro w 2001 roku i od tamtego czasu prezentowane są tam dzieła amerykańskiego i światowego kina niezależnego. W tegorocznej edycji podziwiać mogliśmy 4 polskie produkcje i koprodukcje. W dodatku, możemy pochwalić się aż dwoma zwycięstwami! Poza Dorotą Pomykałą, nagrodą w konkursie międzynarodowym został uhonorowany film „Styczeń” litewskiego reżysera Viestursa Kairissa (polska koprodukcja).