Karolina Szymczak, Polka ze Złotoryi, zagrała u boku Brada Pitta i Margot Robbie, w epickim filmie Damiena Chazelle „Babilon”. 31-letnia aktorka i modelka jest w Polsce znana głównie jako żona Piotra Adamczyka. Choć jej mąż jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów, w żaden sposób nie przekłada się to na propozycje angażów dla niej samej. „Nie dostaję propozycji w Polsce, bo ludzie patrzą na mnie przez pryzmat znanego męża” – zdradziła w wywiadzie dla noizz.pl.
A jak Szymczak znalazła się w obsadzie „Babilonu”? Manager aktorki wysłał jej zgłoszenie na początku 2020 roku, a odpowiedź przyszła dopiero po ponad roku. Twórcy byli zainteresowani, ale poprosili o jeszcze jedno nagranie, tym razem w języku węgierskim. Pomimo braku znajomości języka aktorka podjęła wyzwanie i... wygrała casting. Na jej miejsce były setki kandydatek z całej Europy!
Zagranie w amerykańskiej, superprodukcji to marzenie wielu aktorów i aktorek. Zwłaszcza gdy twoim ekranowym partnerem jest sam Brad Pitt. O tym jednak Szymczak dowiedziała się dopiero później. Ostatnio aktorka udzieliła wywiadu dla „Dzień Dobry TVN”, w którym opowiedziała o tej współpracy.
„Miałam rzeczywiście wyczerpującą scenę z nim i po tej scenie dostałam brawa od ekipy. Właśnie Brad Pitt podszedł do mnie, przytulił mnie i powiedział, że jest w ogromnym szoku, bo 33 lata pracuje w tym zawodzie i dawno nie widział takiego performance'u”, zdradziła.
Szymczak wciela się w rolę Rosjanki Olgi, partnerki bohatera granego przez Brada Pitta.
„Babilon” to epicka opowieść osadzona w Los Angeles w latach 20. XX wieku. Historia o przerośniętych ambicjach i skandalicznym nadmiarze, która śledzi wzloty i upadki postaci żyjących w epoce nieokiełznanej dekadencji i deprawacji we wczesnym Hollywood. W obsadzie znajdują się m.in. Margot Robbie, Olivia Wilde, Tobey Maguire, Phoebe Tonkin, Samara Weaving czy Diego Calva.
„Babilon” pojawi się w polskich kinach 20 stycznia.