Advertisement

Polska influencerka „spełniła marzenie” i poleciała jetem. Internauci byli bezlitośni

30-08-2022
Polska influencerka „spełniła marzenie” i poleciała jetem. Internauci byli bezlitośni
Influencerka Marita Surma, znana jako Deynn, po raz kolejny spotkała się z falą krytyki. Tym razem poszło o jej „małe materialne marzenie", czyli lot prywatnym samolotem.
Żyjemy w dobie kryzysu klimatycznego, a programy informacyjne przepełnione są informacjami o kolejnych suszach, rekordach temperatur oraz katastrofach. Podczas gdy większość z nas pije z papierowych lub metalowych rurek, segreguje śmieci i rezygnuje z jedzenia mięsa, Deynn i jej mąż Daniel Majewski lecą prywatnym samolotem na Ibizę. Jak się okazuje, było to wielkie marzenie Deynn.
Kolejne marzenie odhaczone, lecimy prywatnym jetem na Ibizę. Jestem tak szczęśliwa, niech mnie ktoś uszczypnie! Co za życie, napisała zachwycona Deynn.

Marzenia małe i duże

Ostatnio światło dzienne ujrzała lista gwiazd, które chętnie korzystają ze swoich prywatnych samolotów i tym samym przyczyniają się do pogorszenia sytuacji klimatycznej. Pisaliśmy również o gwiazdach, które przekraczają zużycie wody w czasie suszy. Wszystko wskazuje jednak na to, że Deyn musiało to ominąć, ponieważ swoim lotem na Ibizę pochwaliła się na Instagramie.
Jej zachowanie spotkało się z oburzeniem internautów. W odpowiedzi zaskoczona influencerka stwierdziła, że jest na co dzień osobą, która „szanuje i docenia życie”, pomaga innym i nie zadziera nosa. Oczywiście nikt tego nie neguje. Deyn może być najmilszą osobą na świecie, lecz nie zmienia to faktu, że w obecnej sytuacji lot prywatnym samolotem na wakacje to tylko i wyłącznie zachcianka.
Ilość negatywnych komentarzy spowodowała, że influencerka „skasowała zdjęcie z paniki”. Całe zamieszanie skomentował również mąż Deynn. Jak stwierdził, jego żona „11 lat pracowała na to, by raz w życiu polecieć na wakacje prywatnym odrzutowcem”, a teraz czuje się tak, jakby jej marzenia raniły innych ludzi.
Ostatecznie jednak Deynn uznała, że nie ma się, co przejmować. „A jebać to, kurwa, idę się bawić” – poinformowała. Ponownie dodała również post dotyczący jej pierwszego lotu prywatnym samolotem.
tekst: Karolina Piwowarczyk
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement