Advertisement

Polski influencer przejechał rowerem z Polski do Afryki w 27 dni. Cel wyprawy jest szczytny

28-11-2024
Polski influencer przejechał rowerem z Polski do Afryki w 27 dni. Cel wyprawy jest szczytny
Łatwogang to 21-letni influencer pochądzący z Warszawy. Jest jedną z najoryginalniejszych postaci na TikToku. Niedawno podjął się największego wyzwania w swoim życiu. Bez żadnego przygotowania wsiadł na rower i pokonał morderczą trasę do Afryki. Przez całą podróż relacjonował kolejne jej etapy na swoim profilu.
Młody twórca szturmem wbił się do topki najpopularniejszych osób na tej platformie. Aktualnie na socialach śledzi go już ponad dwa miliony osób. Zasłynął między innymi z produkcji video oraz muzyki, gdzie jego twórczość docenili tacy artyści jak sam Quebonafide czy Bambi. Jest także twórcą challenge’y, które biją rekordy oglądalności.
Czynnie angażuje się w zbiórki charytatywne, które organizuje na swoich live-streamach w sieci, po czym całość dochodów wpłaca na wybrany cel. Jego charyzmatyczna osobowość i specyficzne poczucie humoru stale przyciągają nowych odbiorców.

Geneza podjęcia wyzwania

Przenieśmy się do 23 czerwca tego roku, kiedy Łatwogang ogłosił ambitny plan: pobicie rekordu liczby lajków pod zdjęciem na polskim Instagramie. Dotychczasowy rekord należał do rodzinnego zdjęcia Friza, Wersow i ich córki Mai, które do tamtego momentu zgromadziło imponujące ponad 1 097 000 serduszek. Łatwogang postanowił osiągnąć ten cel w nietypowy sposób – publikując zdjęcie... swojej stopy.
Nietuzinkową inicjatywę tiktokera wsparli inni twórcy internetowi, w tym sam Friz, który określił pomysł mianem genialnego. Ostatecznie Łatwogang wygrał tę „bitwę na lajki”, ustanawiając nowy rekord w imponującym tempie i wyprzedzając poprzedników o kilkaset tysięcy polubień.

Ekstremalna wyprawa do Afryki

Łatwogang, aby zmobilizować swoich obserwatorów do zostawiania polubień pod zdjęciem stopy, obiecał, że jeśli uda mu się pobić rekord, pojedzie do Afryki rowerem:
„Obiecuję wam, że jeżeli nam się to uda, to pojadę rowerem do Afryki. I żebyście mieli pełną pewność, że was nie oszukam, to jeżeli mi się to nie uda i nie dotrzymam obietnicy, to usunę swoje konto na TikToka”.
I tak po kilku miesiącach od triumfu wybrał się w 30-dniową podróż rowerem do Afryki bez żadnego profesjonalnego przygotowania. Zaplanowana podróż miała trwać 30 dni, gdzie kolejnym sukcesem było pokonanie tej niełatwej trasy tylko w 27 dni! Warto wspomnieć, że trip został przesunięty w czasie z powodu zarażenia mononukleozą.
Tradycyjnie, cel wyprawy jest szczytny. Po kolejnym sukcesie, tiktoker zasili konto jednej z wybranych fundacji charytatywnych.
tekst: Beata Rumińska
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement