Po edycjach z zespołami Queen czy The Rolling Stones przyszedł czas na kolejną legendę muzyczną. Monopoly właśnie wypuściło wersję gry, w której poruszamy się po albumach muzycznych Davida Bowie. Zasady są podobne do tych, które dobrze znamy - więzienie czy bankructwo mogą nas nie ominąć.
Wizerunek artysty a rozrywka
Wykorzystywanie tuzów popkultury przez różne marki nie jest niczym nowym. Pisaliśmy zresztą niedawno, że wizerunek artystów po ich śmierci często zbija większą fortunę niż oni sami za życia. David Bowie pojawił się już m.in. w kolekcji Vans. Teraz natomiast został bohaterem uwielbianej przez miliony ludzi gry Monopoly. Najnowsza edycja gry pozwala na „zakup” jednych z najwspanialszych albumów w historii muzyki i kasowanie współgraczy za nastąpienie na nich. Jak już się dorobimy, może nawet zbudujemy scenę koncertową albo stadion. Oczywiście, wizerunek Bowiego wraz z każdym jego alterego oraz to, co się z nimi kojarzy, odnajdziemy także na pieniądzach oraz w formie gadżetów potrzebnych do rozgrywki.
Z jednej strony wykorzystywanie wizerunku postaci popkultury - w dodatku pośmiertnie - budzi niesmak, ale z drugiej to jednak świetna forma ćwiczeń dla naszej pamięci, a dla tych, którzy nie znają twórczości danego artysty - edukacja.