Phillips zaczęła działać na OnlyFans, gdy była na studiach. Często uprawiała wówczas seks i stwierdziła, że równie dobrze może zacząć na tym zarabiać. Jej rodzice od początku o wszystkim wiedzieli i zawsze wspierali ją w jej wyborach.
100 mężczyzn w 24 godziny
Jakiś czas temu Phillips poinformowała swoich obserwujących, że planuje przespać się z setką mężczyzn w 24 godziny. Chętni mogli zgłaszać się poprzez specjalny formularz. Jedynym wymogiem był wiek – wszyscy kandydaci musieli być pełnoletni. Według założenia Phillips miała spędzić z każdym z nim pięć minut, a oprócz stosunku mieli również odbyć krótką konwersację.
W wyzwaniu towarzyszył jej youtuber Josh Pieters, który ma ponad milion subskrybentów. Pieters zaczynał od prankowania gwiazd i influencerów, ale w ostatnim czasie skupia się na działalności dokumentalnej. W dokumencie Pieters i Phillips sporo rozmawiają. W pewnym momencie youtuber zapytał ją, czy uważa się za feministkę.
„Tak. Feminizm oznacza, że chcesz, aby mężczyźni i kobiety mieli równe prawa, więc zdecydowanie tak. Robię to, co chcę i robię to, ponieważ sprawia mi to przyjemność. Niektóre kobiety robią to, bo muszą, bo potrzebują pieniędzy albo zostają do tego zmuszone przez mężczyzn. Mnie daje siłę to, że zarabiam na czymś, czego i tak doświadczam ze strony mężczyzn. Oni zawsze będą mnie seksualizować. Wiem, że jestem częścią problemu. To, co robię, jest ekstremalne. To nie jest coś normalnego. Możliwe, że mężczyźni zobaczą, co robię i będą potem oczekiwać, aby dziewczyny robiły to, co ja, spały z tyloma kolesiami, co ja i robiły rzeczy, które nie są częścią normalnego, codziennego seksu. To skomplikowane. Ale to moja fantazja. To coś, co sprawia mi przyjemność”, odpowiedziała Phillips na pytanie, czy uważa się za feministkę.
W połowie dokumentu Pieters przyznaje, że dalej nie do końca rozumie motywację Phillips. Z tego powodu postanowił skonsultować się z Alex Le Tissier, inną gwiazdą OnlyFans. – To naprawdę smutne. Martwię się o jej zdrowie psychiczne. Mam nadzieję, że to żart i że nie zrobi tego naprawdę. Jest młoda, piękna. Nie sądzę, żeby musiała przespać się z setką facetów dla uwagi – skomentowała Alex.
Dzień przed „wielkim dniem Lily” sporo mężczyzn wycofało się z wyzwania, więc zespół influencerki był zmuszony znaleźć szybko zastępstwo. Niektórzy uczestnicy przylecieli do Wielkiej Brytanii z innych krajów. Przedsięwzięcie rozpoczęło się o 8 rano, a miejscem akcji było mieszkanie wynajęte na Airbnb. – Atmosfera była dziwna i nerwowa – wspomina Josh Peeters
„Przyjechałem dla autentycznego doświadczenia. Wcześniej zjadłem ciasto w pubie. Jestem jej fanem od samego początku. Byłem bardzo nerwowy przed naszym spotkaniem. Zwłaszcza gdy zobaczyłem innych kolesi w kolejce. To był najdroższy seks w moim życiu. 200 funtów za testy chorobowe, 250 funtów za lot. Wyszło jakoś 850 funtów za całość. Ale było warto, bez wątpienia”, powiedział mężczyzna, który przyleciał ze Szwajcarii.
Lily Phillips – refleksje po eksperymencie i nowe wyzwanie
Cała akcja zakończyła się późnym wieczorem. – Wieczorem wysłali ochroniarza po przekąski i elokrolity, aby była w stanie dalej funkcjonować – relacjonował Pieters. Po wszystkim Pieters wrócił do Airbnb, aby porozmawiać z Phillips o tym doświadczeniu. W sypialni, oprócz leżących na podłodze kondomów, była również róża, którą jeden z uczestników podarował influencerce.
Wszystko rozciągnęło się nieco w czasie, w związku z czym Phillips musiała skrócić czas na rozmowy. Influencerka wyjaśniła, że czasem czuła się winna, ponieważ wielu mężczyzn przyjechało z bardzo daleko, a mogła spędzić z nimi tylko niewielką ilość czasu. Zależało jej na tym, aby ich doświadczenia były pozytywne.
Eksperyment był dla Phillips dużo bardziej intensywny, niż się spodziewała.
„Przy trzydziestu dopadło mnie poczucie rutyny. Czasem miałam poczucie dysocjacji i zupełnie nie przypominało to zwykłego seksu. Kiedy teraz o tym myślę, pamiętam może pięciu, sześciu czy dziesięciu kolesi, to tyle. To po prostu dziwne, nie? Gdybym nie miała tego na kamerze, nie uwierzyłabym, że uprawiałam seks z setkę mężczyzn”, wyznała Phillips.
Kilka dni po tych wydarzeniach Phillips ogłosiła, że na początku 2025 roku zamierza pobić rekord i przespać się z tysiącem mężczyzn w 24 godziny. Dotychczasowy rekord należy Lisy Sparks, która w 2004 roku przespała się z 919 mężczyznami podczas branżowego wydarzenia, które odbywało się w… Polsce.
Bardzo ciekawa jest sekcja komentarzy pod dokumentem. „»Miałam poczucie dysocjacji». Kochana, tak się dzieje, kiedy twój mózg i ciało próbują chronić cię przed traumą”, „Najsmutniejsze jest to, że nikt nie powiedział jej, że nie powinna była tego robić”, To nie jest symbol siły, ale symbol złamania”, „To najlepsze anty-porno, jakie widziałem”, „23-lata… Sposób, w jaki o sobie mówi. Szokujące. Potrzebuje terapii. Wydaje się być dobrą osobą”, „Na końcu wydaje się kompletnie złamana. Nie poleca tego, ale teraz chce się przespać z 1000 mężczyzn. Ona ma wiele do przepracowania”, „Bardzo dziwne. To jakby ktoś popełnił samobójstwo, ale dalej pozostał przy życiu. Jej dusza jest zmiażdżona, w jej ciele jest już tylko pustka”, „To niesamowite, że niektórzy nie postrzegają tego, jako samookaleczania”, „To najbardziej niepokojąca rzecz, jaką widziałem od naprawdę długiego czasu. Jej płacz pod koniec jest niesamowicie smutny. Nie mam słów” – to tylko niektóre z nich.
Materiał możecie obejrzeć poniżej: