Advertisement

Reprezentant Eurowizji wygląda jak Timothée Chalamet – fani oszaleli na jego punkcie

19-02-2025
Reprezentant Eurowizji wygląda jak Timothée Chalamet – fani oszaleli na jego punkcie
Zeszły tydzień upłynął pod znakiem wyboru lokalnych reprezentantów w Konkursie Piosenki Eurowizji 2025.
Polską reprezentantką została Justyna Steczkowska z utworem „Gaja”. Na podium znaleźli się Swada x Niczos oraz Dominik Dudek. Jest to wielki powrót Steczkowskiej na Eurowizję – w 1995 roku artystka reprezentowała nasz kraj w Dublinie. Zajęła wówczas 18. miejsce.
Swojego reprezentanta wyłoniła również Estonia – został nim raper Tommy Cash z kawałkiem „Espresso Macchiato”. Otrzymał aż 83 proc. głosów! Ekscentryczny muzyk współpracował z takimi artystami jak Little Big, Charli XCX, Kim Petras, Diplo czy A. G. Cook. Co ciekawe, w 2021 roku nagrał piosenkę „Benz-Dealer” z Quebo, natomiast w 2024 roku dograł się do utworu Maty „CA$H READY”, który znalazł się na „CWB MIXTAPE 2”.

Timmy, czy to ty?

Internauci dostrzegli podobieństwo pomiędzy Tommym Cashem oraz najgorętszym aktorem młodego pokolenia, Timothéem Chalametem („Tamte dni, tamte noce”, „Diuna”, „Wonka”). W ramach promocji filmu „Kompletnie nieznany”, będącego biografią Boba Dylana, Chalamet zrealizował mnóstwo szalonych side questów.
Pojawił się na czerwonym dywanie przebrany za Boba Dylana, zrobił dziwaczną transmisję na swoim profilu na Instagramie, przyszedł na konkurs swoich sobowtórów w Nowym Jorku, wpadł na próbę orkiestry dętej Uniwersytetu w Minnesocie czy wcielił się w rolę komentatora sportowego w ramach „College GameDay”.
Teraz fani żartują, że kolejną misją Chalameta jest udział w Eurowizji.
Czy zapłacili mu tak mało za rolę w »Diunie«, że musi to robić?, napisał jeden z fanów.
69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się 11 maja w Bazylei. Tegorocznym gospodarzem jest Szwajcaria ze względu na zeszłoroczne zwycięstwo Nemo z utworem „The Code”.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement