W najnowszej kampanii marki Saint Laurent, z którą współpracuje już od jakiegoś czasu, Miller przyjmuje artystyczne pozy ubrany w cekinowe stylizacje. Ma pomalowane na czarno paznokcie, co w połączeniu z czarno–białą stylistyką zdjęć i filmików może kojarzyć się z gotykiem. Pomimo, że nie jest to najbardziej zwariowana stylówka Millera, zdecydowanie jest na czym zawiesić oko.
Miller współpracował z marką już dużo wcześniej, siadając w pierwszych rzędach na pokazach mody podczas Fashion Weeków oraz dumnie paradując na ściankach w wybranych elementach kolekcji. Duże kontrowersje wzbudziła zwłaszcza stylizacja Millera podczas wrześniowego pokazu mody męskiej na wiosnę 2020, który odbył się w Paryżu. Aktor miał wówczas na sobie szorty i futro w panterkę, a dodatkowo na jego policzku widniał napis slut. Zobaczenie go w kampanii marki było zatem kwestią czasu.
Millerowi udało się zachować swój dziki, nieokiełznany charakter, co nieco przełamało jego minimalistyczną stylizację. O ile według większości ludzi cekiny wcale nie kwalifikują się jako minimalistyczne, wybory modowe aktora są zazwyczaj dużo bardziej odważne. Według niektórych Amerykanin jest w kampanii podobny do Vaslava Nijinsky'ego, tancerza rosyjskiego zespołu baletowego, Ballets Russes.
Oprócz niego w wiosennej kampanii domu mody możemy zobaczyć także aktora z serialu "Mr. Robot", Ramiego Maleka.