- Warto pamiętać, że tabliczki strefy wolne od LGBT", z którymi jeździł po Polsce aktywista, były nieprawdziwe. Powiedzieć o tym „fake news", to powiedzieć za mało. To był „deepfake" człowieka, który jest obcy dla środowisk LGBT. To kompletna mistyfikacja, oszustwo - odpowiedział premier Morawiecki.