Niestety, wraz z pozytywnymi trendami pojawiły się również te bardziej niebezpieczne, które szybko zyskały globalną popularność, niejednokrotnie prowadząc do tragicznych skutków. Wyzwania takie jak Niebieski Wieloryb, Blackout Challenge czy ostatnio powracający Subway Surfing zakończyły się już wieloma tragediami.
Subway Surfing Challenge to niebezpieczna zabawa, która pojawiła się w sieci już kilka lat temu. Polega na wspinaniu się na dach pociągu lub metra, a następnie przemierzaniu dystansu po jadących wagonach. Wyzwanie to nawiązuje do popularnej gry mobilnej Subway Surfers, w której postać grafficiarza, przyłapana przez strażników, rozpoczyna ucieczkę po dachach wagonów, zbierając bonusy i unikając przeszkód. Jednak w przeciwieństwie do gry, w rzeczywistości jeden błąd może zakończyć się śmiercią. W Subway Surfing Challenge udział biorą także dzieci, które nie zdają sobie sprawy z ogromnego zagrożenia.
Według nowojorskiej policji, do 27 października 2024 roku odnotowano sześć przypadków śmiertelnych związanych z surfowaniem po metrze, a także 181 aresztowań związanych z tym procederem. Obie liczby przewyższają ubiegłoroczne pięć ofiar śmiertelnych i 118 aresztowań.
Przykładem tragicznych konsekwencji jest niedawny wypadek w Queens w Nowym Jorku, gdzie dwie dziewczynki, w wieku 12 i 13 lat, wbiegły na dach pociągu. Starsza z nich straciła równowagę i zginęła po upadku z pędzącego wagonu, a młodsza doznała ciężkiego urazu głowy.
Zaledwie kilka dni wcześniej w tym samym rejonie życie stracił 13-letni chłopiec, który spadł podczas jazdy na dachu metra. Chłopiec miał podróżować na dachu linii M w dzielnicy Queens. Nieprzytomnego znaleziono około godziny 22:00 na stacji metra Forest Avenue w Ridgewood. Jego życia nie udało się uratować.
Śmierć spowodowana przez niebezpieczne trendy na TikToku nie jest odosobnionym przypadkiem. W lutym 2023 roku 15-letni Zackery Nazario zmarł uderzając głową o belkę podczas upadku między wagony. Jego matka, pogrążona w żałobie, zapowiedziała, że nie spocznie, dopóki nowojorskie MTA i firmy zarządzające mediami społecznościowymi nie zaczną brać odpowiedzialności za takie sytuacje i przeciwdziałać zagrożeniom.
Coraz więcej rodzin apeluje do platform społecznościowych o skuteczniejsze działania, mające na celu eliminację niebezpiecznych wyzwań, które kuszą młodych ludzi ryzykownymi zachowaniami. W obliczu tragedii rośnie potrzeba edukacji użytkowników oraz odpowiedzialności mediów społecznościowych za treści, które mogą stanowić zagrożenie dla ich życia.