Advertisement

Szczyl: „Czyjeś dobro może być złe dla nas, nasze dobro dla kogoś, a zło wcale nie musi być takie złe” [FELIETON]

23-12-2023
Szczyl: „Czyjeś dobro może być złe dla nas, nasze dobro dla kogoś, a zło wcale nie musi być takie złe” [FELIETON]
Awanturnicy, co wyrośli na wrażliwców lub taksówkarzy, wrażliwcy, co wyrośli na bydlaków lub awanturników, córeczki tatusiów tańczące w strip clubach i maminsynki obrażające cudze matki.

Utopia

Miałem być płatnym mordercą, nielegalnym rajdowcem, policjantem, żołnierzem, aktorem, malarzem, rysownikiem, magazynierem, rzeźbiarzem, rycerzem, lekarzem, przedszkolakiem, uczniem, studentem.
Biegliśmy z boiska do domu po wmówieniu mamie, że mamy zajęcia dodatkowe. Pojęcie kondycji nie istniało. Nielimitowane pokłady energii, przemykanie między przechodniami, im bliżej kolizji, tym większe poczucie samospełnienia. Jedyny obowiązek w tym krótkim życiu to skończyć szkołę podstawową i już wtedy małe gnojki jak na Dzikim Zachodzie w planach miały tylko wolność.
Miasto, w którym żyliśmy, nie oferowało bezrobotnym ośmiolatkom tyle atrakcji co dzisiaj. Nieświadomie mijaliśmy bary, w których dzisiaj spędzamy co drugi wieczór. Salon sukni ślubnych przy Świętojańskiej to dziś tylko pusty lokal, może ludzie już nie umieją w miłość, a może w obietnice.
Różne mamy, różne taty, każdy dom zupełnie inny, ludzie kupują masowo nowe meble i wymieniają je regularnie co trzy do pięciu lat. Podobnie partnerów, samochody, styl, przyjaciół, zajawki, pracę.
Przynajmniej jest spokój, nie można mówić o niczym. Ryby i dzieci głosu nie mają, młodzi dorośli też, a dorośli dorośli też nie mają.
Jeśli życie to sen, to nie chcę się budzić. Plakaty z Jezusem, plakaty z Yeezusem, krzyżyki i diamentowe cubany. Święte Kardashianki, królem świata zostaje Tymek Chalamet, a Zendaya twoją najlepszą przyjaciółką. W moim pokoju żyją pająki, na ścianie mam antyramę z tygrysem bengalskim, który zakrywa grzyba, a mój kot śpi na pralce. Wszystko jest normalne, też myślimy, że jesteśmy.
Mama kumpla wyprała ich kota, który schował się w praniu, nadal normalne, ale wytłumacz to dziecku.
Pierwsze zawody i pierwsze zawody.
Myślę, że kocham życie takie, jakie jest, ale żeby je kochać, najpierw musi się odechcieć. Moje zabawki dzisiaj są czyjeś lub przetworzone na pojemniki od jogurtów i butelki, moje oceny to dzisiaj pogubione świadectwa wrzucone do makulatury, a życie mam jak milioner bez złamanego grosza. Chcę leżeć na słońcu, grać w siatkówkę, pić piwo i cytrynówki w Desdemonie, zjeść pyszne śniadanie, obiad, kolację, palić papierosy, okazjonalnie spróbować dziwnej używki i iść spać. Nigdy nie czułem się tak spokojny, jak w tym momencie, wiem, kim jestem, ale nie wiem, jak to powiedzieć.
Czyjeś dobro może być złe dla nas, nasze dobro dla kogoś, a zło wcale nie musi być takie złe. W końcu do wszystkiego da się przyzwyczaić, nie wszystko akceptować. Czekam na pierwszych bezdomnych, którzy trafili na ulice przez TikToka i Instagram, jestem ciekaw, czy ich historie będą w połowie tak interesujące, jak moich przyjaciół alkoholików.
Oby nigdy nie dopadła nas utopia.
fot. @iced_bobo
Szczyl (Tymoteusz Rożynek) – raper urodzony w Katowicach, ale od najmłodszych lat mieszka w Gdyni. W 2021 roku wydał debiutancki album „Polska Floryda”, za który otrzymał nominację do Fryderyków w trzech kategoriach, a także dostał nagrodę Muzyczne Odkrycie Empiku. Jesienią 2022 roku we współpracy z Magierą wypuścił płytę „8171”.
Materiał pochodzi z numeru K MAG 114 Tamte dni, tamte noce 2023.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement