Ben Klock – człowiek, który rozkręca Berghain tak, jakby to była jego własna kuchnia. Kiedy on staje za konsoletą, ludzie zapominają o istnieniu czasu. Podobnie zresztą, Marcel Dettmann, drugi berghainowy czarodziej, pojawi się na śląskiej ziemi, by swoim minimalistycznym, hipnotycznym setem wprowadzić tłum w stan zbiorowej ekstazy.
Floating Points wraca z nowym live show, które zapowiada się jak muzyczny odpowiednik pierwszego lotu w kosmos – pełen zaskakujących zwrotów akcji i momentów, gdy grawitacja przestaje działać. Londyńczyk od lat balansuje na cienkiej linie między taneczną elektroniką, jazzem a muzyką klasyczną, tworząc dźwiękowe przestrzenie, w których można się zatracić na godziny.
A może jesteś raczej typem osoby, która wpadnie w trans przy dźwiękach Marco Shuttle? Lub tęsknisz za charakterystycznym, analogowym ciepłem produkcji Mathew Jonsona – artysty, który tworzy elektronikę tak organiczną, jakby wyhodował ją w ogrodzie, a nie zaprogramował na komputerze?
Wśród gwiazd błyszczy Gina Sabatini – specjalistka od hipnotycznych, downbeatowych setów, które płyną jak miód z ulubionym procentem. Z kolei Zamilska to prawdziwa królowa polskiej elektroniki, której dystopijne, przemysłowe brzmienia przypominają, że Śląsk zawsze miał duszę ukrytą w maszynach.
To czterodniowe święto dźwięków od zawsze słynęło z różnorodności – na scenach spotkasz artystów z Europy, obu Ameryk, Afryki, Australii i Azji. To prawdziwy muzyczny ONZ.
Cała magia rozgrywa się w przestrzeni, która sama w sobie jest niezwykła. Strefa Kultury to katowicka wizytówka zbudowana na gruzach dawnej kopalni węgla „Katowice”. Kiedy bass rozbrzmiewa między murami NOSPR-u, Międzynarodowego Centrum Kongresowego czy Muzeum Śląskiego, czujesz historię zmieszaną z przyszłością.
Tauron Nowa Muzyka już niebawem – ostatecznie masz wybór: albo będziesz oglądać relacje na Instastories znajomych, albo sam staniesz się częścią tej historii. Decyzja należy do ciebie.