Historie spisane przez Herberta opowiadają bogatą historię arystokratycznych rodów Artydów i Harkonnenów. Tytułowa „Diuna” (czyli formalnie Arrakis) to centralne miejsce w powieściach pisarza. Na fabułę filmu składa się zaledwie połowa pierwszej książki z cyklu Franka Herberta, ponieważ świat „Diuny” jest zbyt złożony, aby zaprezentować go w jednym filmie. Już teraz możemy więc spodziewać się kolejnej części adaptacji kultowego science fiction.
„Diuna" opowiada historię przygód Paula Atrydy, w którego rolę wciela się Timothée Chalamet, prawdopodobnie największy spośród młodych gwiazdorów Hollywood. Jak możemy przeczytać w oficjalnym opisie filmu, Atrydzie jest pisane wspaniałe przeznaczenie, którego nawet on sam nie jest w stanie pojąć. Najpierw jednak musi on udać się na najbardziej niebezpieczną planetę we wszechświecie, czyli Arrakis (zwaną także Diuną), aby zadbać o przyszłość swojej rodziny oraz swoich ludzi. To właśnie tam wytwarzana jest cenna substancja, która wyzwala w ludziach ich największych potencjał. Rób Harkorennów nie jest szczególnie zadowolony z tego, że pieczę nad Diuną ma sprawować właśnie ród Atrydów i wkrótce na planecie wybucha konflikt. A wojnę przetrwają tylko ci, którzy będą w stanie pokonać swój strach...
Światowa premiera dzieła Villeneuve'a odbędzie się 3 września podczas festiwalu w Wenecji. Choć już od połowy września „Diunę" będą mogli obejrzeć mieszkańcy Australii oraz niektórych europejskich krajów (np. Belgii, Francji czy Niemczech), w polskich kinach film pojawi się dopiero 15 października. Tydzień później adaptacja zadebiutuje w amerykańskich kinach oraz na HBO MAX.
Zobaczcie oficjalny zwiastun „Diuny":