Wraz z premierą filmu o Tommym Wiseau, świat dowiedział się o tym charakterystycznym reżyserze nowych faktów: między innymi takich, że jest on Polakiem, pochodzi z Poznania i naprawdę nazywa się Tomasz Wieczorkiewicz. Niestety filmowiec nie był zadowolony z ujawnienia tych faktów (czyżby wstydził się pochodzenia?) i walczył w sądzie przeciwko autorom dokumentu. Sprawę przegrał – sąd uznał, że jego dane nie są tajemnicą i nie ma potrzeby ich zatajać.
Reżyser postanowił jednak walczyć dalej. W konsekwencji 8 lipca z poświęconej Wiseau strony na Wikipedii zniknęły informacje, których reżyser sobie nie życzył: prawdziwe nazwisko oraz miejsce i data urodzenia. Administratorzy Wikipedii tłumaczyli się tym, że nie będą publikować czegoś wbrew woli osoby, której poświęcona jest strona.
„The Room” to dramat z 2003 roku opowiadający o zakochanym mężczyźnie i jego żonie, która zdradza go z jego najlepszym przyjacielem. Głównym bohaterem jest sam Wiseau, a film został okrzyknięty najgorszym filmem na świecie. Paradoks: zarówno film, jak i sam Wiseau zyskał na popularności właśnie dzięki nieprofesjonalnej reżyserii, fatalnemu scenariuszowi, tandetnym scenom oraz dialogom. Mimo bycia najgorszym filmem na świecie, od 17 lat fani kina wspominają „kultowe” sceny tej produkcji, a na YouTubie można znaleźć mnóstwo najgorszych momentów filmu. Chciał sławy? To ją ma.