Umożliwienie rejestracji markerów płci niebinarnej w dokumentach urzędowych ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia dokładności, prywatności i szacunku wobec danej osoby. Osoby niebinarne, które muszą wybierać między tylko „męskim” lub „żeńskim” oznaczeniem płci, nie mogą dopasować swoich dokumentów do swojej tożsamości.
W rezultacie często narażone są na naruszenia prywatności z powodu założeń dotyczących ich płci biologicznej przypisanej przy urodzeniu. Brak uznania i poszanowania tożsamości przez rząd może mieć poważne konsekwencje psychologiczne. Jak wykazało tegoroczne badanie osób LGBTI przeprowadzone przez Agencję Praw Podstawowych UE (FRA), ponad 50% respondentów transpłciowych identyfikowało się poza binarną płcią. Z kolei w badaniu UE Trans z czerwca 2020 r. jedna czwarta respondentów, którzy nie zmienili swojej prawnej płci, stwierdziła brak odpowiedniego dla nich markera płci.
Obecnie tylko trzy kraje europejskie uznają tożsamości niebinarne, a trzy inne podjęły aktywne kroki w tym kierunku. Oto przykłady:
Od 2019 r. na mocy ustawy o autonomii płciowej imiona w rejestrze krajowym Islandii nie są już określane jako męskie lub żeńskie. Co więcej, Islandczycy rejestrujący swoją płeć jako „X” mogą przyjmować neutralne płciowo nazwiska rodzinne oznaczające „dziecko”, zamiast nazwisk określających ich jako czyjegoś syna lub córkę. Opcja ta nie jest jednak dostępna dla osób zarejestrowanych jako mężczyźni lub kobiety.
W 2019 r. wprowadzono kategorię „divers” (inna) na prawach jazdy, aktach urodzenia i innych dokumentach urzędowych, dzięki staraniom aktywistów. Jednak technicznie jest ona obecnie dostępna tylko dla osób interseksualnych, które przedstawią zaświadczenie lekarskie, wykluczając osoby transpłciowe, niebinarne i interseksualne niemogące tego zrobić.
Od 2018 r. osoby na Malcie, które nie chcą rejestrować swojej płci jako męskiej lub żeńskiej, mogą zaznaczyć „X” w dowodach tożsamości. Choć niewiele praw na Malcie różnicuje według płci, osoby z „X” w dokumentach mogą napotkać przeszkody w systemie opieki zdrowotnej, podobne do tych doświadczanych przez osoby interseksualne lub transmężczyzn.
Opinia publiczna również przechyla się ku wspieraniu markerów płci niebinarnej – 46% respondentów Eurobarometru z 2019 r. poparło wprowadzenie trzeciego markera płci. Wraz z kontynuacją tego pozytywnego trendu, coraz więcej krajów europejskich będzie dołączać do grona tych uznających i szanujących tożsamości osób niebinarnych. Kluczowe jest, aby prawo antydyskryminacyjne obejmowało tożsamość płciową, ekspresję płciową i cechy płciowe we wszystkich sferach życia, zarówno publicznych, jak i prywatnych.