"Nie podróżuję publicznym transportem. Nie korzystam z autobusów, pociągów, tramwajów. Mojemu dziecku nie pozwalam korzystać z transportu publicznego i nie pozwalam mu samemu wyjsć z domu. Od swoich kolegów z klasy mój syn dostaje wiadomości: ty murzynie, ty ciapaty, ty hydrancie wypierdalaj stąd. Czasami mój syn mówi do mnie: tato ja nie chcę żyć..."