Advertisement

W Rzeszowie stanęła ławka „z polską flagą”. Groteskowy regulamin użytkowania ma 15 podpunktów

30-08-2022
W Rzeszowie stanęła ławka „z polską flagą”. Groteskowy regulamin użytkowania ma 15 podpunktów
Na rzeszowskich bulwarach pojawiła się nietypowa instalacja. Jest to ławka na podeście ze stelażem w kształcie mapy Polski. Jednak zanim będzie można spokojnie na niej usiąść i odpocząć, należy przeczytać regulamin zawierający 15 podpunktów.
Instalacja składa się z siedziska, stelażu w kształcie konturów Polski oraz podestu ze schodami, który jest zabezpieczony łańcuchem. Podczas korzystania z ławki obowiązuje obszerny (jak na użytkowanie ławki) regulamin, który zawiera aż 15 punktów.

Więcej zachodu niż korzyści

Ławka jest przeznaczona do „rekreacji i wypoczynku”. Jak mówi regulamin, na ławce mogą przebywać maksymalnie 3 osoby. Dzieci poniżej 12 roku życia mogą przebywać na ławce wyłącznie w obecności rodzica. Jeżeli limit osób zostanie osiągnięty, to należy ustawić się w kolejce i poczekać, aż miejsce się zwolni. Co ciekawe, osoby oczekujące na skorzystanie z ławki powinny znajdować się poza obrębem całej instalacji w odległości 1,5 metra. Aby wejść na instalację, należy skorzystać z poręczy. Podczas korzystania z ławki należy trzymać się poręczy oraz opierać się o oparcie. Inne pozycje są niedozwolone. I tak dalej...
Czego jeszcze nie wolno? Podczas korzystania z instalacji nie można skakać, siadać na oparciu, używać urządzeń wydających głośny dźwięk czy korzystać z otwartego ognia. Nie można spożywać alkoholu, narkotyków oraz palić papierosów i wyrobów elektronicznych. Zabronione jest także korzystanie i przebywanie na ławce ze zwierzętami. Za nieprzestrzeganie regulaminu mogą zostać wyciągnięte konsekwencje.
Jak donosi portal „Rzeszów Nasze Miasto”, opinie mieszkańców dotyczące nowej inwestycji są skrajnie podzielone. Niektórzy podchodzą do tematu z ciekawością, a niektórzy krytykują przedsięwzięcie, podkreślając jego niepraktyczność i groteskowy regulamin korzystania. Na ten moment nie wiadomo, jaki był koszt tej inwestycji oraz kto był odpowiedzialny za jej powstanie. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek poinformował jednak, że nie była to sprawka miasta.
tekst: Natalia Polkowska
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement