Przerywanie mszy i pisanie haseł na ścianach budynków kościołów podzieliło opinię publiczną. Tego typu zachowania krytykowali zarówno przeciwnicy Strajku Kobiet, jak i protestujący katolicy. Teraz na kontrowersyjny pomysł wpadła znajdująca się w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki klubokawiarnia Cafe Kulturalna, która rozpoczęła sprzedaż opłatków z charakterystyczną czerwoną błyskawicą, symbolem Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W sieci zawrzało, a głos na Twitterze zabrali m.in. księża. Zapowiedzieli, że opłatka z błyskawicą nie poświecą.
Dochód z opłatków na Strajk Kobiet
- Wigilijne opłatki edycja 2020. Będą do kupienia w@cafekulturalna, cały dochód na@strajk_kobiet. Wesołych!- napisał na Instagramie pisarz Zygmunt Miłoszewski. Na początku grudnia pisarz Zygmunt Miłoszewski, autor trylogii kryminalnej o prokuratorze Teodorze Szackim, zapowiedział na swoim Instagramie, że wkrótce w warszawskiej Cafe Kulturalna ruszy sprzedaż opłatków z błyskawicą. Post wywołał falę komentarzy, a wielu internautów nie kryło swojego oburzenia.
Zgodnie z zapowiedzią Miłoszewskiego, Kulturalna rozpoczęła sprzedaż opłatków ze znakiem Strajku Kobiet. Jego koszt to zaledwie dziesięć złotych, a cały dochód ze sprzedaży zostanie przekazany Ogólnopolskiemu Strajku Kobiet. Jak możemy przeczytać na stronie internetowej Cafe Kulturalna, opłatek jest przeznaczony do dzielenia się dobrym intencjami. Opłatki można zamawiać osobno albo razem z wigilijnymi zestawami.
„- Protestujący na demonstracjach Strajku Kobiet nie zgadzają się na mieszaniu się biskupów w życie społeczne. Zależy nam na radykalnym oddzieleniu państwa od wspólnot religijnych. Nie zmuszam nikogo do łamania się podczas świąt naszym opłatkiem. Ale wierzę, że dziewczyny, które od października wychodzą na ulice, potrzebują nowych symboli”, powiedziała „Gazecie Wyborczej" Agnieszka Łabuszewska, właścicielka Cafe Kulturalna.
Pomysł wywołał dyskusję również wśród księży. Ksiądz Mateusz Markiewicz, sekretarz generalny Instytutu Dobrego Pasterza oraz przełożony Dystryktu Europy, napisał na Twitterze, że nie poświęciłby takiego opłatka oraz zapytał innych księży o opinię. Zgodził się z nim m.in. ksiądz Daniel Wachowiak, proboszcz parafii w Piłce w województwie Wielkopolskim.
W dyskusji na temat opłatków sprzedawanych przez Cafe Kulturalna często pojawia się argument, że symbol Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jest „faszystowski" lub „esesmański". Warto przypomnieć, że błyskawica jest jednym ze stałych elementów plakatów, które artystka Ola Jesionowska tworzy od czterech lat dla OSK.
„- Jej ostrzegawczy charakter jest czytelny dla wszystkich ludzi na świecie, niezależnie od kraju czy języka, jakim się posługują. Muszę przyznać, że Kiedy w 2016 roku powstawały pierwsze plakaty dla Strajku, nie miałam zbyt wiele czasu na szukanie rozbudowanych znaczeń, nie odwoływałam się ani do mitologii, ani do religii, odwoływałam się do symbolu ostrzeżenia i był to zabieg mocno graficzny. Czerwona błyskawica miała kontrastować ze statycznym profilem kobiety, którą narysowałam na plakacie. Z drugiej strony, zależało mi, by plakat nie był drastyczny, chciałam uniknąć wszelkich nawiązań do krwi”, powiedziała „Newsweekowi" Ola Jesionowska.