Jude Law prawdopodobnie już nie będzie odgrywał postaci Lenny'ego Belardo/Piusa XIII, charyzmatycznego, kapryśnego, ultrakonserwatywnego dostojnika z masą słabości, w tym do używek i kobiet. Aktor jednak z pewnością pojawi w "Nowym papieżu". Tytułową postać odegra jednak inna gwiazda kina.
Jak informuje magazyn "Deadline", będzie to John Malkovich - wybitny aktor, znany przede wszystkim z ról dziwaków m.in. w filmach „Pola śmierci” i „Tajne przez poufne”, a także główny bohater przewrotnego dzieła „Być jak John Malkovich”, gdzie pokazał ironiczny stosunek do własnego wizerunku.
Scenariusz, napisany przez Paolo Sorrentino wraz z Umberto Cantarello, jest już gotowy.
Zdjęcia do "Nowego papieża" mają się rozpocząć we Włoszech w listopadzie. Data premiery w HBO nie jest na razie znana.