Advertisement

Konkurs dla pomysłowych osób, które chcą zmienić życie lokalnej społeczności. Nagrodą piękna willa do zagospodarowania

10-05-2019
Konkurs dla pomysłowych osób, które chcą zmienić życie lokalnej społeczności. Nagrodą piękna willa do zagospodarowania

Przeczytaj takze

Na warszawskiej Woli, tuż obok Wola Parku, znajduje się niezwykły historyczny pałacyk - Willa Ulricha. Kiedyś było tu gospodarstwo ogrodnicze rodziny Ulrychów, słynące w XIX wieku z hodowli egzotycznych roślin i drzew. Dziś to Park Ulricha, który jest poddawany rewitalizacji na dużą skalę za sprawą Ingka Centres, firmy należącej go Grupy INGKA (do której należy również IKEA). Remont willi i odnowa przestrzeni parku stały się bodźcem do zorganizowania innowacyjnego konkursu na operatora centrum życia lokalnej społeczności, w którym może wystartować każdy, kto ma dobry pomysł na stworzenie placówki integrującej i aktywizującej mieszkańców Woli, Bemowa i całej Warszawy.
Willa Ulricha ma szanse być dla lokalnej społeczności miejscem idealnym do rozrywki, odpoczynku, ale też edukacji, wymiany wiedzy i doświadczeń, jak również przedsiębiorstwem generującym odpowiedzialne społecznie przychody.
Konkurs na operatora Willi organizują Ingka Centres i Wola Park wraz z partnerem, firmą Mr. Wolfe. Skierowany jest zarówno do stowarzyszeń, instytucji, organizacji pozarządowych, jak i firm prywatnych oraz grup ludzi, działających w obszarze kultury, innowacji społecznych, edukacji, czy designu. Nagrodą jest sfinansowanie koncepcji Willi stworzonej przez nowego operatora. Zwycięzca będzie brał udział w przygotowaniu projektu wykonawczego. Ponadto organizator sfinansuje wyposażenie przestrzeni pod kątem planowanej działalności oraz zapewni preferencyjny czynsz najmu, w całości inwestowany w budynek i jego otoczenie.
Organizatorzy konkursu podkreślają, że są otwarci na wszelkie pomysły, a swoim podejściem chcą inspirować innych do działania tak, aby w naszym najbliższym otoczeniu powstawały miejsca zaangażowane w życie lokalnej społeczności i zgodne z ideą zrównoważonego rozwoju.
Konkurs podzielony jest na dwa etapy. I etap trwa do 15 maja 2019. Polega na wypełnieniu formularza z krótkim przedstawieniem kandydatów, ich dotychczasowych doświadczeń i uzasadnieniem chęci udziału w projekcie. Ze zgłoszonych kandydatów jury konkursu wybierze od 4 do 6, którzy w II etapie (27-28 czerwca 2019) zaprezentują własną koncepcję programową i biznesową funkcjonowania Willi. Spośród finalistów jury wybierze najciekawszą koncepcję, która zostanie wdrożona we współpracy z inwestorem. Jury złożone jest z ekspertów zajmujących się na co dzień kreowaniem przestrzeni miejskiej, inicjatywami społecznymi i kulturalnymi oraz zrównoważonym rozwojem i działalnością społeczną.
O Willi Ulricha i innowacyjnym konkursie na operatora rozmawiamy z Mateuszem Ściechowskim, managerem i kuratorem projektów miejskich, współtwórcą firmy Mr. Wolfe i jednym z jurorów:
K MAG: Skąd pomysł na konkurs na operatora Willi Ulricha i wsparcie zwycięzcy? Zwykle takimi praktykami zajmuje się miasto, w tym przypadku otwarty konkurs zaoferowały prywatne podmioty.
Mateusz Ściechowski: Pomysł jest wypadkową poszukiwań innowacyjnych rozwiązań i modeli biznesowych oraz strategii INGKA Centres opartej na idei Meeting place i programie People & Planet Positive. Chcemy pozytywnie wpływać na ludzi i okolicę. Dlatego szukamy rozwiązań, które będą nie tylko dochodowe w sensie merkantylnym, ale również będą przynosić niewymierne społeczne korzyści. Świat jest w takim momencie, że należy podążać w kierunku zrównoważonego modelu ekonomii, który będzie poza zyskami przedsiębiorców również uwzględniał potrzeby lokalnych czy większych społeczności. Gospodarka oparta na sharingu jest jednym z bardzo rozwojowych kierunków więc też dlaczego nie wypróbować tego modelu w branży nieruchomości, skoro w transporcie już nieźle działa. Od jakiegoś czasu część obowiązków miejskich czy państwowych przejmują firmy, małe startupy czy korporacje - chociażby właśnie w sferze przestrzeni publicznej, w której przecinają się liczne interesy i grupy.
Konkurs jest skierowany raczej do profesjonalistów czy też mają w nim szanse entuzjaści bez dużego doświadczenia, ale ze znakomitym pomysłem?
Konkurs skierowany jest przede wszystkim do entuzjastów - zarówno tych z doświadczeniem, ale też do tych youngstersów, którzy mają nowatorskie pomysły, poszukują, umieją skupić wokół siebie innych. Doświadczenie jest bardzo pomocne, ale jesteśmy bardzo otwarci i nie jest podstawowym kryterium wyboru. Zależy nam przede wszystkim na jakościowym pomyśle.
Na czym polega wyjątkowość Willi Ulricha jako budynku?
Willa jest częścią całego projektu Rewitalizacji Parku Ulricha, który na przełomie XIX i XX wieku stanowił część gospodarstwa - Zakłady Ogrodnicze C.H. Ulrich - firmy w swoich czasach nowoczesnej i progresywnej. Chcemy podtrzymać te lokalne tradycje [śmiech]. Willa to ponad 400 m2 przestrzeni użytkowej, którą zwycięzca będzie mógł dostosować do potrzeb przedstawionej koncepcji. Jej wyjątkowością będzie to, co ostatecznie tam powstanie.
Czy mieszkańcy Woli zgłaszają zapotrzebowanie na przestrzeń integracji lokalnej społeczności? Brakuje tam tego rodzaju miejsc?
Wola się zmienia - nie tylko krajobrazowo, ale również w warstwie społecznej. Na Woli osiedla się sporo studentów, imigrantów czy czasowo mieszkających pracowników z Polski. Rzeczywiście nie ma w tej okolicy ciekawej oferty integrującej mieszkańców, ale też nie chcę tu nic sugerować i podpowiadać rozwiązań. Ale powiem, enigmatycznie, że taka potrzeba jest konsekwencją tego, jak żyjemy teraz. Dzięki technologii dziś praktycznie można nie ruszać się domu. Teraz doświadczenie, które nabyliśmy chociażby dzięki social mediom, sharingowi, crowdfundingowi itd, można przenieść "do realu", a przecież chodzi o to, by budować ufające sobie, otwarte, zrównoważone i współodpowiedzialne społeczeństwo. Poza tym miasto się rozwija, wkrótce będzie tam metro. Każda dzielnica czy osiedle musi mieć swoje centrum, a na skrzyżowaniach i przystankach dzieje się zawsze najwięcej.
Warszawska Wola to bardzo prężnie rozwijająca się, ale pełna kontrastów dzielnica. Czy projekt Willi Ulricha ma jakoś to zharmonizować?
Oczywiście dążymy do tego aby życie ludzi było lepsze, żeby było w nim więcej harmonii, ale z drugiej strony czekamy na zgłoszenia i pomysły wynikające z połączeń i porządków nie zawsze jednoznacznych. Cała Warszawa pełna jest takich zderzeń więc wierzymy, że tego wyłoni się nowa wartość.
Więcej informacji o konkursie oraz formularz zgłoszeniowy dostępne są na stronie www.willaulricha.pl.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement