Advertisement

Wojtek Mazolewski sam zaśpiewał i złapał za gitarę w nowym psychodelicznym utworze

24-06-2021
Wojtek Mazolewski sam zaśpiewał i złapał za gitarę w nowym psychodelicznym utworze

Przeczytaj takze

Kiedy nawet pobieżnie posłucha się najnowszego utworu Wojtka Mazolewskiego „Manifest”, można odnieść wrażenie, że wiele się u niego zmieniło. Zacznijmy więc wymienianie. Po pierwsze utwór „Manifest” to nie jest kompozycja jazzowa – zamiast tego mamy do czynienia z psychodelicznym i gitarowym, choć także nie-rockowym w swojej strukturze utworem. Po drugie: Mazolewski nie tylko wyrecytował jego tekst, ale także go zaśpiewał, co oczywiście jest w jego twórczości raczej nowością. Po trzecie: muzyk wrócił do instrumentu, od którego rozpoczął się jego życiowy romans z muzyką, czyli do gitary. Po czwarte wreszcie: „Manifest” pod względem treści zdradza, że w życiu muzyka mogło dojść do jakiegoś przesilenia, które sprowokowało go do poszukiwania powszechnej harmonii i szczęścia. Wielkie słowa? Mazolewski używa jeszcze większych, zresztą posłuchajcie sami!
– Wierzę w ludzi. W naszą siłę, potencjał i sprawczość. Mamy szanse i możliwości zmieniać świat wokół nas na taki w jakim chcielibyśmy żyć. Ten proces zaczyna się w naszych umysłach, stwierdził Mazolewski.
W „Manifeście” snuje zaś wizję utopijnej przemiany ludzkości, która zaczyna się od jednostek, a kończy powszechną szczęśliwością i sprawiedliwością. Słowa, które nuci w najbardziej refrenicznym momencie utworu brzmią z kolei „Wszyscy będziemy szczęśliwi / przestrzeń wibruje radością”. No właśnie.
Na razie wiadomo, że „Manifest” to pierwsza zapowiedź nowego projektu artysty, którego ukoronowaniem będzie powstający właśnie album „Yūgen (幽玄)". Płyta będzie charakteryzowała się właśnie nieoczekiwanym powrotem Mazolewskiego po latach do swojego pierwszego instrumentu, na którym nauczył się grać w wieku kilku lat, czyli gitary. W końcu nie od dziś wiadomo, że muzyk swoją przygodę zaczynał od punka, nie od jazzu.
Do współpracy przy nadchodzącym projekcie Mazolewski zaprosił m.in. pianistkę Joannę Dudę, gitarzystę Krzysztofa Kawałko, znanego perkusistę i kompozytora Huberta Zemlera i Harry'ego Waldowskiego (również perkusistę). Czego się po tym spodziewać? Sami zadajemy sobie to pytanie!
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement