Advertisement

Wybrano najstraszniejszy horror. Badano tętno widzów

Autor: Agnieszka Sielańczyk
25-10-2024
Wybrano najstraszniejszy horror. Badano tętno widzów
Niedawne badanie przeprowadzone przez Science of Scare Project określiło najstraszniejszy film grozy 2024 roku, opierając się na pomiarach tętna widzów. Innowacyjne podejście do mierzenia strachu polegało na monitorowaniu reakcji fizjologicznych uczestników podczas oglądania różnych horrorów, co pozwoliło stworzyć „Scare Score” – ranking najbardziej przerażających filmów.
W badaniu wzięło udział 250 uczestników, którzy byli monitorowani za pomocą urządzeń mierzących tętno podczas oglądania wybranych filmów grozy. Badacze rejestrowali zarówno średnią liczbę uderzeń serca na minutę (BPM), jak i skoki tętna w szczególnie przerażających momentach. Dzięki tym danym możliwe było obiektywne ocenienie, które filmy wywoływały najsilniejsze reakcje, co stanowi naukową podstawę do klasyfikacji strachu.

Ponownie numer 1

Tytuł najstraszniejszego horroru utrzymał „Sinister” z 2012 roku, wyreżyserowany przez Scotta Derricksona. Główna fabuła skupia się na postaci Ellison Oswalta (w tej roli Ethan Hawke), pisarza kryminalnego, który wraz z rodziną przeprowadza się do nowego domu. Wkrótce odkrywa na strychu serię tajemniczych taśm filmowych przedstawiających brutalne morderstwa rodzin. Zagłębiając się w analizę nagrań, Ellison natrafia na złowrogą postać zwaną Bagul, który zdaje się mieć nadprzyrodzony wpływ na otoczenie i dzieci.
„Sinister” wyróżnia się napięciem budowanym przez przerażające, sugestywne obrazy, które powoli odkrywają mroczną historię stojącą za tajemniczymi zgonami. Elementy found footage oraz niepokojąca ścieżka dźwiękowa wzmacniają klimat grozy, a sama historia zadaje pytanie o cenę obsesji i granice ludzkiej ciekawości.
Numer dwa to w tym roku nakręcony podczas lockdownu COVID-19, „Host”. To brytyjski horror z 2020 roku, wyreżyserowany przez Roba Savage’a, który powstał w trakcie pandemii i w pełni wykorzystał ograniczenia związane z zamknięciem. Cała akcja filmu rozgrywa się w trakcie jednej wideokonferencji na Zoomie, podczas której grupa przyjaciół postanawia zorganizować seans spirytystyczny. Początkowo traktują całość jako niewinną rozrywkę, ale szybko okazuje się, że przywołali złośliwą, nadprzyrodzoną siłę, która zaczyna prześladować każdego z uczestników spotkania.
Film wyróżnia się wyjątkową immersją i napięciem, wykorzystując realistyczne ujęcia oraz ograniczoną przestrzeń ekranową typową dla rozmów wideo, co nadaje historii autentyczny, klaustrofobiczny klimat. Dzięki zwięzłemu czasowi trwania (zaledwie 56 minut) i nietypowej formie, „Host” szybko zdobył popularność jako jeden z najbardziej innowacyjnych horrorów ostatnich lat, stając się hitem wśród fanów kina grozy.
Ostatnie miejsce na podium należy do filmu „Skinamarink”. To niezależny horror z 2022 roku, wyreżyserowany przez Kyle’a Edwarda Balla, który zyskał uznanie za swoją wyjątkową, eksperymentalną formę. Film opowiada o dwójce dzieci, które budzą się w środku nocy i odkrywają, że ich ojciec zniknął, a wszystkie drzwi i okna w domu zostały zasłonięte. Akcja filmu koncentruje się na ich próbach zrozumienia i przetrwania w tej niepokojącej sytuacji, a atmosfera jest budowana przez oniryczne, zbliżone do snu ujęcia i minimalizm dialogów.
Film wyróżnia się specyficznym podejściem do narracji, bardziej sugerując niż pokazując bezpośrednie zagrożenia. Ball zainspirował się lękami z dzieciństwa oraz koszmarami sennymi, co nadaje produkcji surrealistyczny, niemal klaustrofobiczny klimat. „Skinamarink” szybko zyskał status kultowego, szczególnie wśród fanów nietypowych, psychologicznych horrorów.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement