Kreatywnym się jest, czy może tylko bywa?
Kreatywnym zarówno się jest, jak i bywa. Choć przyjemnie jest myśleć o sobie „kreatywna”, „pracuję w dziale kreacji”, to jednak wymyślanie reklam nie jest rocket science. To świetna, ciekawa praca, ale nie zawsze jest w niej miejsce na szukanie głębokich insightów i pięknych idei. Jednak gdy już jest na nie przestrzeń, można poczuć się pewniej, stosując określenie „praca twórcza”.
Co sprawiło, że kreatywność wyznacza twoją drogę zawodową?
Zawsze interesowałam się reklamą. Ale też sztuką, literaturą, filmem i modą. Ciągnęło mnie do wymyślania, bardzo lubiłam pisać. Mam też dość entuzjastyczną naturę, łatwo wkręcam się w pracę, lubię ludzi. Jak się okazało, po sprawdzeniu kilku innych pomysłów na życie, wszystkie te zainteresowania i predyspozycje mogę wykorzystywać jako copywriterka.
Co cię inspiruje w twórczej pracy?
Wielu z nas nie chce się do tego przyznać, nasza praca to w dużej mierze recykling. Nie mam tu na myśli adaptowania cudzych pomysłów, tylko filtrowanie przez siebie różnych inspiracji – z filmów, innych reklam, codziennych sytuacji i wielu innych. Reklama, w przeciwieństwie do sztuki, nie powstała dla naszej twórczej ekspresji, jej rola kulturotwórcza jest znacznie mniejsza. Ten rodzaj dystansu do uprawianego zawodu daje mi równoległe funkcjonowanie w środowisku uczelnianym.
Jak wygląda twój proces kreatywny?
Jako copywriterka nie pracuję jeszcze na tyle długo, bym poczuła, że moje metody radzenia sobie z procesem kreatywnym, są ugruntowane. Wciąż uczę się nowych rzeczy, testuję różne rozwiązania, sprawdzam się na kolejnych briefach. Jednocześnie wydaje mi się, że ten rodzaj otwartości wcale nie powinien minąć. Bliskie jest mi przekonanie, że nie ma dobrego pomysłu bez insightu. Dlatego dużo rozmawiam z ludźmi i próbuję znaleźć jakąś prawdę o danym produkcie czy sytuacji, na którą mamy odpowiedzieć. No i praca w dwuosobowym teamie – jedna z lepszych rzeczy na świecie!
Branża reklamowa w Polsce ma około 30 lat. Jak będzie wyglądała za drugie tyle?
Wierzę, że za 30 lat reklama nie tylko w Polsce, lecz także na świecie, będzie miała solidniejsze fundamenty etyczne i że będzie powstawać więcej interdyscyplinarnych projektów odpowiadających na prawdziwe problemy i wyzwania współczesności. Czy zabrzmiałam jak kandydatka na miss, której marzeniem jest pokój na świecie?
Young Creatives to całoroczny program skierowany do młodych pracowników branży komunikacji marketingowej organizowany przez Klub Twórców Reklamy. To platforma wymiany doświadczeń, możliwość pracy na prawdziwych briefach od klientów i poddania się ocenie specjalistów: dyrektorów kreatywnych, strategów, reżyserów, dizajnerów i fotografów. Co roku we wszystkich wydarzeniach Young Creatives bierze udział ponad 1000 osób. Najlepsi mierzą się również w skali międzynarodowej z ludźmi z całego świata w konkursie Young Lions w Cannes i Eurobest Young Creatives Integrated Competition.
