Odbywający się od 1985 roku Warszawski Festiwal Filmowy jako pierwszy festiwal filmów fabularnych w Polsce uzyskał on akredytację FIAPF uznawaną za międzynarodowy znak najwyższej jakości wśród imprez filmowych i w 2009 roku dołączył do grupy dwunastu czołowych światowych festiwali, co oznacza, że znalazł się obok takich wydarzeń jak festiwale w Cannes czy w Berlinie.
39. edycję festiwalu otworzy film „Uśmiech losu” Andrzeja Jakimowskiego („Imagine”, „Sztuczki”, „Zmruż oczy”), biorący również udział w Konkursie Głównym. Mateusz Kościukiewicz wciela się w rolę fotografa ze Śląska, który przybywa na małą grecką wyspę, aby objąć spadek po stryju. Gdy spadek okazuje się rozczarowaniem, Andrzej postanawia sprzedaż odziedziczoną własność i wrócić do kraju, lecz najpierw musi odpracować dług stryja. Wszystko jednak komplikuje poznanie pięknej Leny… Premiera kinowa „Uśmiechu losu” zaplanowana jest na 1 grudnia.
Festiwal natomiast zamknie trzymający w napięciu dokument będący kroniką niezwykłej podróży Ukrainy, która stanęła do walki z potęgą Rosji podczas inwazji w lutym 2022 roku. Karim Amer, Mike Lerner i Odessa Rae, uznani twórcy nagrodzonego Oscarem filmu „Nawalny" oraz nominowanych do Oscara filmów „The Square” i „Hell and Back Again”, wprowadzają nas za kulisy wydarzeń z kluczowymi postaciami ukraińskiego rządu.
Tegoroczny WFF to 138 filmów z 46 krajów wybranych z 4800 zgłoszonych, w tym 77 filmów pełnometrażowych oraz 23 premiery światowe. W programie 39. WFF znalazły się filmy nominowane do Oscara w kategorii Najlepszy Międzynarodowy Film Fabularny: „Przełamując lody” (Singapur), „Światłowstręt” (Słowacja), „Żegnaj, Julio” (Sudan) i „Osadnicy” (Chile). Warto również wybrać się na „Śnieżną panterę” w reż. Pemy Tseden, która miała swoją premierę na festiwalu w Wenecji oraz Toronto. To piękna opowieść o majestatycznym, ale śmiercionośnym lamparcie śnieżnym i jego skomplikowanych relacjach ze społecznościami Wyżyny Tybetańskiej.
Bohaterem sekcji Polska klasyka jest w tym roku Jerzy Skolimowski, a w ramach festiwalu będzie można obejrzeć cztery jego wcześne filmy („Bariera”, „Ręce do góry”, „Rysopis”, „Walkower”), dzięki którym wszedł do historii kina. Z kolei w Konkursie Crème de la Crème udział bierze nagrodzony w Cannes „IO”.
W każdej sekcji wezmą udział filmy polskich reżyserów. W Konkursie Międzynarodowym najnowszy film Sławomira Fabickiego z Magdą Cielecką i Martą Nieradkiewicz. W Konkursie 1-2 pierwszy film Agnieszki Elbanowskiej oraz film Gabrieli Muskały. W Konkursie Dokumentalnym filmy Vity Marii Drygas oraz Pawła Hejbudzkiego. W Konkursie filmów krótkometrażowych swoje filmy zaprezentują Emi Buchwald, Nawojka Wierzbowska, Mateusz Rybiński, Grzegorz Szczepaniak, Alicja Sokół, Sonia Oleniak. W zestawie Next Generation Short Tiger 2023 film Olivera Adama Kusio. W Pokazach Specjalnych dokument Anieli Gabryel, a w sekcji Najlepsze polskie filmy krótkometrażowe mamy np. „Moje stare” w reż. Nataszy Parzymies („Kontrola”) czy „Być kimś” w reż. Michała Toczka z Sebastianem Stankiewiczem.