Advertisement

Zbiła fejm na kłamstwie o raku i diecie cud. Ten serial Netflixa to gwarantowany hit

Autor: Monika Kurek
06-02-2025
Zbiła fejm na kłamstwie o raku i diecie cud. Ten serial Netflixa to gwarantowany hit
Serial Netflixa „Ocet jabłkowy” z Kaitlyn Dever („Booksmart”, „Niewiarygodne”, „The Last of Us”) to fascynująca opowieść o karierze zbudowanej na kłamstwie oraz ciemnej stronie branży wellness.
Produkcje o oszustach są przedmiotem naszej niesłabnącej fascynacji. Chcemy wiedzieć, co nimi kieruje, znać ich sposób myślenia i zrozumieć, w jaki sposób udało im się nabrać tych wszystkich ludzi. Najlepsze są oczywiście te, które powstały na podstawie prawdziwych historii. W serialu „Zepsuta krew” śledzimy losy Elizabeth Holmes, która twierdziła, że opracowała rewolucyjny test krwi, podczas gdy „Kim jest Anna?” przedstawia losy fałszywej dziedziczki, która wyłudzała pieniądze, snując wizje o swojej fundacji. Jeśli jesteście fanami tego typu produkcji, to pewnie spodoba wam się również nowy serial Netflixa „Ocet jabłkowy”.

Prawdziwa historia oparta na kłamstwie

Jest inspirowany prawdziwą historią australijskiej influencerki Belle Gibson, opisaną w książce „The Woman Who Fooled the World” przez dziennikarzy Beau Donelly oraz Nicka Toscano. W 2012 roku Gibson zaczęła działać na Instagramie pod pseudonimem @healing_belle. Twierdziła, że zdiagnozowano u niej złośliwego raka mózgu, ale udało jej się odzyskać zdrowie dzięki diecie i ćwiczeniom. Na profilu publikowała selfies, inspirujące cytaty i przepisy. W ciągu roku zgromadziła ponad 200 tys. obserwujących.
W 2013 roku uruchomiła apkę z przepisami The Whole Pantry, która szybko stała się najchętniej pobieraną aplikacją w App Store. Po apce przyszedł czas na książkę kucharską. Wydawało się, że cały świat jest pod wpływem czaru Belle Gibson. „Elle Australia” okrzyknęło ją „najbardziej inspirującą kobietą roku”, podczas gdy „Cosmopolitan” przyznał jej nagrodę dla „Zabawnej i nieustraszonej kobiety”.
Z czasem jednak zaczęły pojawiać się pytania. Dziennikarze Donelly i Toscano opublikowali artykuł, w którym zauważyli, że pomimo obietnic Gibson nie przekazała zysków na cele charytatywne. Kolejne materiały dotyczyły wątpliwości na temat jej stanu zdrowia. To był początek końca. W 2015 roku przyznała w wywiadzie dla „Women’s Weekly”, że nigdy nie miała raka.
Kilka miesięcy później udzieliła obszernego wywiadu Tarze Brown w programie „60 minutes”. – Zero skruchy i jeszcze więcej kłamstw – podsumował bezwzględnie brytyjski „The Guardian”. Gibson przekonywała, że została źle zdiagnozowana i że zamierzała się do wszystkiego przyznać, ale media ją ubiegły. Wywiad stał się viralem, a Gibson zniknęła z sieci. W 2017 roku sąd federalny skazał Belle Gibson na grzywnę w wysokości 410 tys. australijskich dolarów, czyli ponad 1,2 mln zł.

Serial „Ocet jabłkowy” to gwarantowany hit

Na początku każdego odcinka jeden z bohaterów łamie czwartą ścianę i mówi do kamery: „To prawdziwa historia oparta na kłamstwie. Imiona niektórych osób zostały zmienione. Belle Gibson nie otrzymała pieniędzy za rekonstrukcję jej historii”. W pierwszym odcinku do widzów zwraca się sama główna bohaterka, która dodaje przekornie: „Skurwiele”. Jak widać, Netflix wyciągnął wnioski z afery wokół „Reniferka”.
mat. pras. Netflix
Akcja zaczyna się w momencie, gdy Belle Gibson zatrudnia firmę pijarową i próbuje zapanować nad rosnącym wokół niej skandalem. Zostajemy więc wrzuceni w sam środek afery. Konstrukcja serialu przypomina trochę scrollowanie Instagrama. Wydarzenia przedstawione są niechronologicznie i dostajemy perspektywę różnych bohaterów, co momentami bywa nieco chaotyczne. Mimo to całość wypada naprawdę nieźle, a od „Octu jabłkowego” trudno się oderwać.
W serialu działania Belle napędza rywalizacja z Milą, graną przez Alycię Debnam-Carey („The 100”). W przeciwieństwie do niej Mila rzeczywiście ma raka i rzeczywiście wierzy, że kuracja sokowa Hirscha jest w stanie ją wyleczyć, co ma oczywiście tragiczne konsekwencje. Na przykładzie historii Lucy, jednej z obserwatorek Belle, widzimy z kolei, że influencerka ma realny wpływ na życie innych ludzi. Ile prawdziwych osób, zainspirowanych historią Belle Gibson, zrezygnowało z leczenia na rzecz metod alternatywnych?
Kaitlyn Dever jest absolutnie magnetyczna jako Belle Gibson. Jej bohaterka jest równie żałosna, co przerażająca. Tutaj nie da się wydać jednoznacznego sądu. Czy Belle to zaburzona młoda kobieta, czy wyrachowana socjopatka? Czy naprawdę wierzy w kłamstwa, które opowiada? Serial „Ocet jabłkowy” rozwija czerwoną flagę przed samozwańczymi szamanami oraz infleuncerami, którzy twierdzą, że mogą naprawić twoje życie. Bo choć opowieści o duchowości i różnego rodzaju alternatywach brzmią pięknie, to zazwyczaj sprowadzają się do jednego – chęci zarobku.
mat. pras. Netflix
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement