Advertisement

Zdrowsza wersja czekolady – naukowcy opracowali nową recepturę

05-06-2024
Zdrowsza wersja czekolady – naukowcy opracowali nową recepturę
Czy odkrycie szwajcarskich naukowców sprawi, że jedzenie czekolady będzie zdrowe? Raczej nie, ale z pewnością może okazać się zdrowsze. Odkryto nową recepturę, która nie wymaga dodawania cukru do czekolady. Wszystko za sprawą kakaowego żelu.
Miłośnicy czekolady mogą ją jeść w każdej ilości. Nie jest to najzdrowsze ze względu na ilość cukru. To jednak może się zmienić. Wszystko za sprawą niezwykłego odkrycia szwajcarskiej grupy naukowców. Udało im się stworzyć nową recepturę, która nie wymaga dodawania cukru w czasie produkcji. Zdaniem badaczy nowa czekolada ma konsystencje gorzkiej czekolady, a w smaku przypomina słodkości z Ameryki Południowej. Słodkość uwalnia się wolniej, ale smak jest pełniejszy. Jest nieco inny niż standardowa czekolada, bo wyczuwalne są nuty owocowe i kwaśne.

Żel słodzący

Wystarczy wykorzystać owoc kakaowca w całości, w tym odpady z owoców. Jeżeli rozgniecie się miąższ i łuski strąków kakaowca, pojawi się włóknisty, słodki żel.
W ten sposób powstaje naturalny produkt słodzący, którym w procesie robienia czekolady można zastąpić cukier. Korzystając z tej metody, zdaniem naukowców, powstaje zdrowsza czekolada niż ta, produkowana tradycyjną metodą.

Trochę eko

Metoda ta jest też określana przez naukowców jako bardziej zrównoważona. Produkcja zużywa o 6% mniej wody i zasobów ziemi. Równocześnie w porównaniu do tradycyjnej zwiększa emisję gazów cieplarnianych aż o 12%, co niestety mocno mija się z ekologią. Wzrost ten wynika z dodatkowego etapu, jakim jest suszenie. Naukowcy zapewniają, że jest to łatwe do rozwiązania i tym samym zniwelowania emisji gazów. Wystarczy wykorzystać słońce lub panele słoneczne do suszenia miazgi.

Jest jedno ALE

Z nową recepturą jest jednak jeden problem. Proporcje. Naukowcy nie wiedzą w jakich proporcjach dodawać żel, by czekolada nie była ani za słodka, ani za gorzka. Mówią, że trudno jest osiągnąć równowagę słodkości.
tekst: Zosia Cichowska
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement