Advertisement

Nowy zwiastun „Megalopolis”. W tle oskarżenia wobec Francisa Forda Coppoli

Autor: Monika Kurek
15-05-2024
Nowy zwiastun „Megalopolis”. W tle oskarżenia wobec Francisa Forda Coppoli
We wtorek 14 maja w Cannes ruszył Festiwal Filmowy, a to oznacza wielkie kino i jeszcze większe emocje.
Jedną z największych tegorocznych premier jest długo wyczekiwany film Franscisa Forda Coppoli „Megalopolis”. Reżyser próbował go nakręcić od blisko 40 lat i wyłożył na niego aż 120 milionów dolarów z własnej kieszeni. W jednym z wywiadów przyznał, że przepisywał scenariusz ponad 300 razy.
To epicka opowieść o ambicjach politycznych, geniuszu i konflikcie, inspirowana upadkiem Cesarzystwa Rzymskiego. Jej akcja toczy się w utopijnej wersji Nowego Jorku, funkcjonującej pod nazwą Nowy Rzym. Gdy miasto zostaje zniszczone na skutek dewastującej katastrofy, rozpoczyna się proces odbudowy. Dochodzi do starcia dwóch skrajnie różnych wizji miasta. Z jednej strony znajduje się idealistyczny architekt Cezar grany przez Adama Drivera, a z drugiej pragmatyczny burmistrz (Giancarlo Esposito). Pomiędzy nimi w potrzasku znajduje się córka burmistrza Julia Cicero, która jest rozdarta pomiędzy miłością do Cezara a miłością do ojca. Ten konflikt zmusza ją do konfrontacji z własnymi uczuciami oraz skłania do refleksji na temat tego, na co właściwie zasługuje ludzkość.
Oprócz Drivera i Esposito na ekranie zobaczymy również Shię LaBeoufa, Foresta Whitakera, Nathalie Emmanuel, Jona Voighta, Laurencea Fishburnea, Aubrey Plazę, Chloe Fineman, Kathryn Hunter, Jasona Schwartzmana i Dustina Hoffmana.
Tuż przed premierą w Cannes Francis Ford Coppolo podzielił się nowym zwiastunem „Megalopolis”:

Jak Francis Ford Coppola traktuje kobiety?

W dzień rozpoczęcia Festiwalu Filmowego w Cannes brytyjski „The Guardian” opublikował insiderski raport na temat tego, co działo się na planie. Zdaniem świadków zachowanie Coppoli wobec kobiet na planie było „staroświeckie”. Reżyser miał na przykład sadzać je sobie na kolanach. Inny świadek przytacza zachowanie Coppoli podczas sceny w klubie nocnym.
Coppola przyszedł na plan i próbował pocałować niektóre statystki, które były topless i miały na sobie niewiele ubrań. Twierdził, że w ten sposób chciał »wprowadzić je w nastrój«, podaje „The Guardian”.
Nieco inną wersję wydarzeń przedstawia producent wykonawczy Darren Demeter, który zna Coppolę od ponad 35 lat. Demeter powiedział, że podczas sceny w klubie Coppola rzeczywiście rozdawał uściski i pocałunki w policzek obsadzie oraz statystom, ale nie miało to wymiaru seksualnego. – Chciał w ten sposób wprawić ich w odpowiedni nastrój. Nigdy nie dotarły do mnie żadne informacje na temat molestowania czy niewłaściwych zachowań podczas tego projektu – podsumował Demeter.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement