Advertisement

„Nie czuję się winny”. Złodziej, który okradł Kim Kardashian, udzielił wywiadu

24-08-2022
„Nie czuję się winny”. Złodziej, który okradł Kim Kardashian, udzielił wywiadu
Podczas Fashion Weeku w Paryżu w 2016 roku Kim Kardashian została napadnięta w apartamencie hotelowym, w którym wtedy przebywała. Jeden ze sprawców wyznał, że nie czuje się winny.
Kim Kardashian to jedna z najpopularniejszych influencerek na świecie. Podczas pobytu w Paryżu w 2016 roku spotkała ją sytuacja, o której bez wątpienia nigdy nie zapomni. Gwiazda została napadnięta i przywiązana do krzesła, a jej usta i oczy zostały zaklejone taśmą. Grożono jej bronią. Kardashian przyznała, że bała się, że to jej ostatnie chwile i że jej siostra, Kourtney, znajdzie jej martwe ciało po powrocie do pokoju. O szczegółach wydarzenia opowiedziała w poruszającym wywiadzie udzielonym Davidowi Lettermanowi w 2020 roku.
Yunis Abbas jest jednym z 12 mężczyzn zatrzymanych za napaść na gwiazdę. Do zaplanowania napadu gang wykorzystał Snapchata, na którym Kardashianka była bardzo aktywna. Influencerka informowała na biężąco, gdzie jest i czym się akurat zajmuje. Dzięki temu Abbas i jego koledzy wiedzieli m.in., że gwiazda była wówczas sama w pokoju.

Szczery wywiad

W rozmowie z VICE 67-letni mężczyzna przyznał się, że ani przez chwilę nie poczuł się źle z powodu swojego czynu. Bez problemu udało się go złapać, ponieważ na miejscu zbrodni znaleziono jego DNA. Abbas spędził w więzieniu 22 miesiące, zanim uzyskał przedterminowe zwolnienie ze względów zdrowotnych.
Bezsensownie wydawała pieniądze, byłem tam, żeby je zabrać i tyle. Winny? Nie, nie interesuje mnie to. Nie czuję się winny, wyznaje Abbas we wspomnianym wywiadzie.
Tamtego dnia Kim Kardashian została okradziona na kwotę 10 milionów dolarów. Jedną ze skradzionych rzeczy był pierścionek zaręczynowy od Kanye'ego Westa warty ok. 5 milionów dolarów.
tekst: Julia Góral
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement