Nowak nie spodobało się to, że w pytaniu dotyczącym płci respondenci mogą zaznaczyć, z jaką płcią się identyfikują. Kontrowersyjny wpis małopolskiej kurator odbił się w mediach szerokim echem, a do słów odniósł się już zarówno rzecznik UJ, jak i sam rektor uczelni.
Zaskakujący komentarz małopolskiej kurator
„- Szok! Uniwersytet Jagielloński zamienia się w agencję towarzyską! Przygotowuje ofertę wg płci kulturowych. Pierwsza polska wyższa uczelnia, z historią od 1364 r. stosuje segregację studentów po neomarksistowsku -”, napisała na Twitterze małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, udostępniła na swoim profilu na Twitterze screen jednego z pytań w ankiecie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Widać na nim, że w pytaniu o płeć studenci mają do wyboru następujące odpowiedzi: kobieta, mężczyzna, transkobieta, transmężczyna, niebinarna lub „nie chcę odpowiadać na to pytanie".
Zrzut ekranu wykonany przez Nowak pochodzi z „Badania poczucia bezpieczeństwa i równego traktowania na UJ 2020/2021" prowadzonego przez Dział ds. Bezpieczeństwa i Równego Traktowania - Bezpieczni UJ, które potrwa do 14 lipca. Raport zostanie przedstawiony władzom uczelni oraz opublikowany na stronie internetowej działu.
Stanowcza reakcja Uniwersytetu Jagiellońskiego
W rozmowie z „Interią" rzecznik Uniwersytetu Jagiellońskiego Adrian Ochalik powiedział, że badanie ma charakter naukowy i jest skierowane do całej społeczności studenckiej i doktoranckiej UJ, która liczy przeszło 38 tysięcy osób. Na wzór standardów naukowych przyjmowanych w badaniach społecznych uwzględniono nie tylko płeć i tożsamość płciową męską i żeńską, ale również transpłciową i niebinarną. Było to konieczne, ponieważ w badaniu poruszane są kwestie takie jak równość czy dyskryminacja. Ochalik przypomniał ponadto, że w statucie Uniwersytetu Jagiellońskiego znajduje się zapis dotyczący przeciwdziałania dyskryminacji.
Do sprawy odniósł się również rektor UJ prof. Jacek Popiel, który wystosował list otwarty oraz zaprosił kurator Barbarę Nowak na spotkanie z przedstawicielami Studenckiego Ośrodka Wsparcia i Adaptacji.
„- Nie oczekuję od Pani przeprosin za słowa wymierzone w członków Wspólnoty akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Znając Pani poprzednie wypowiedzi, nie spodziewam się, żeby pod wpływem mojego listu doszła Pani Kurator do przekonania, że osoba sprawująca funkcję publiczną, związaną z odpowiedzialnością za wychowanie młodego pokolenia, nie ma prawa używać języka, który obraża, narusza godność osób i instytucji. Ponieważ jednak jestem człowiekiem wierzącym w moc dialogu i siłę nadziei, piszę do Pani ten list”, zaczyna się list otwarty rekora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Popiela.
Cały list prof. Popiela możecie znaleźć poniżej: