Już od kilkudziesięciu złotych za sztukę można nabyć europaletę, która idealnie posłuży za materiał budulcowy twojego stolika, łóżka, ławki czy półek. Wszystko w zgodzie z naturą i coraz powszechniejszą ideą upcyclingu. Zwróćcie uwagi na ogródki letnie wielu restauracji, które z europalet tworzą specjalnie dla Was przestrzenie do relaksu.
Wystarczy je dokładnie oczyścić z etykiet, zeszlifować ostre krawędzie i wykleić lub pomalować. Świetnie sprawdzą się jako designerski pojemnik na sztućce, kredki, długopisy czy osłonka na twoją ulubioną roślinę. Jeżeli macie puszkę z przykrywką, będzie idealnym pojemnikiem do przechowywania sypkich produktów takich jak mąka, orzechy, kasza lub ryż.
Na pewno w swoich szafkach znajdziecie talerze, które nie pasują do reszty serwisu obiadowego. Można wykorzystać je jako podstawę do nowej patery. Wystarczy skleić dwa talerze za pomocą nieużywanego świecznika bądź wąskiego wazonu. Odrobina kleju, farby i gotowe. Talerz sprawdzi się także jako tarcza zegarowa.
To mój ulubiony produkt, który nagminnie przeobrażam w swoim domu. Warto wspomnieć, że szkło jako produkt poddany recyklingowy, nie traci na wartości i można przetwarzać go w nieskończoność, zachowując jego właściwości. Z butelek i słoików można zrobić urocze wazony, a także pojemniki na suchą żywność. To świetne przedmioty do przechowywania domowych przetworów.
To najłatwiejszy produkt do zgromadzenia w naszych domach. Dzięki sklejeniu kilku rolek, możemy uzyskać pojemnik do przechowywania kabli. Jednak największą frajdę z wykorzystania rolek po papierze toaletowym będą miały dzieci, które mogą przekształcić je w zwierzątka, które posłużą za bohaterów domowego teatru.
Jeżeli macie w domu ubrania, których nie nosicie od dłuższego czasu, nie wyrzucajcie ich do śmieci (a już na pewno nie do kontenera ze zmieszanymi odpadami). Zastanówcie się, jak możecie je przerobić. Dla chcącego nic trudnego. W sieci jest mnóstwo tutoriali i przykładów tego, jak nadać nowy charakter starej kurtce jeansowej, trochę przyblakłemu t-shirtowi czy przydługim spodniom. Ubrania, na które jednak absolutnie nie macie pomysłu, najlepiej oddać fundacjom wspierającym potrzebujących.