Noah Davis był młodym malarzem, talentem z Los Angeles, który założył Underground Museum. Niestety, w wieku 32 lat zmarł na rzadką odmianę raka. Pomimo młodego wieku pozostawił po sobie imponującą spuściznę artystyczną.
- Artysta stale rosnący, wizjonerski i sprawny malarz, który podążał za dewizą „mniej znaczy więcej” - tak po śmierci określił go jeden z najbliższych przyjaciół, Henry Taylor.
Bennett Roberts, współzałożyciel galerii Roberts Project, dodał:
- Jedynym problemem Noeh’ego było to, że potrafił zadzwonić do mnie i powiedzieć: „Przyjdź do pracowni, namalowałem 10 wspaniałych nowych obrazów". Bardzo szybko pracował. Wchodziłem tam i byłem zahipnotyzowany. „Te są niewiarygodne, możemy je zabrać do galerii? Ja je sfotografuję”. Dwa dni później mówił: „Przepraszam, przemalowałem każdy z nich”.