Właśnie dlatego od 2015 roku Kampania Przeciw Homofobii organizuje walentynkową akcję "Popieram związki", w której każdy może wyrazić swoje poparcie dla związków jednopłciowych. Wystarczy przyjść i dać się sfotografować z tabliczką z hasłem akcji. Już 15 lutego przekonamy się, czy twórcom akcji uda się uwiecznić w dwie godziny ponad pół tysiąca osób.
Każdy, kto pojawi się w godzinach 13.00-15.00 15 lutego na Pl. Zbawiciela, otrzyma naklejkę „Wybieram miłość – przekazuję 1% na KPH” oraz specjalną przypinkę. Wybór nie jest przypadkowy, ponieważ akcja jest organizowana właśnie dzięki tym, którzy przekazali 1% swojego podatku na rzecz organizacji Kampania Przeciw Homofobii. Projekt wspiera również jeden z najsłynniejszych pubów na Pl. Zbawiciela, czyli Klub Plan B, który specjalnie na tę okazję stanie się tęczowy.
Zazwyczaj happening odbywał się w Warszawie, ale w 2016 roku zawitał także do Lublina. W 2017 roku natomiast efekty przedsięwzięcia zostały przekazane Prezydentowi, co niestety niczego więcej nie przyniosło. Jak podkreślają organizatorzy, Polska jest jednym z ostatnich krajów, w którym nie zalegalizowano jeszcze małżeństw jednopłciowych. Nawet Węgry uznają rejestrowane związki partnerskie, co w naszym kraju również nie jest możliwe. Związki partnerskie obowiązują już w 25 krajach Europy, natomiast pary seksualne mogą zawierać małżeństwa w 16 krajach europejskich, a liczba ta cały czas rośnie. W styczniu Irlandia Północna jako ostatni z krajów Zjednoczonego Królestwa zalegalizował małżeństwa jednopłciowe.
Duże wrażenie robi przede wszystkim pozytywny odbiór akcji. Wszystko zaczęło się w 2014 roku od premiery spotu "Popieram Związki - Najbliżsi Obcy", wyemitowanego także przez TVP. Wideo w pomysłowy sposób obrazuje, co właściwie oznacza dla osób homoseksualnych niemożność zawarcia związku partnerskiego. W świetle prawa są dla siebie obcy, przez co nie mogą np. uzyskać danych na temat stanu zdrowia swojego partnera w szpitalu. W momencie, gdy orientacja partnera nie jest akceptowana przez członków rodzin, może dojść do poważnego konfliktu, co powoduje mnóstwo dodatkowego stresu i nerwów.
Organizatorom bardzo zależało na zorganizowaniu happeningu także poza Warszawą, ponieważ bycie homoseksualistą w małej miejscowości często wiąże się ze strachem, niepewnością oraz poczuciem wykluczenia. W 2016 roku Kampania Przeciw Homofobii wraz z Homo Faber zaprosili do udziału mieszkańców Lublina, aby pokazać, że legalizację związków jednopłciowych popiera bardzo duża grupa osób, bez względu na orientację.