Advertisement

9 orgazmów w trakcie aktu performatywnego. Abramović wspomina wydarzenie sprzed lat

Autor: Agnieszka Sielańczyk
29-05-2025
9 orgazmów w trakcie aktu performatywnego. Abramović wspomina wydarzenie sprzed lat
Serbska artystka Marina Abramović po raz kolejny powróciła do jednego ze swoich najbardziej kontrowersyjnych występów. W niedawnym wywiadzie w podcaście „Fashion Neurosis” Belli Freud ujawniła szczegóły dotyczące swojego wyczerpującego performensu z 2005 roku, podczas którego doświadczyła dziewięciu orgazmów.
W listopadzie 2005 roku Marina Abramović zaprezentowała w nowojorskim Muzeum Guggenheima serię siedmiu performensów zatytułowaną „Seven Easy Pieces” – reinterpretacje kultowych dzieł sztuki performance z lat 60. i 70. Jednym z najważniejszych elementów tego cyklu była jej własna wersja „Seedbed” – oryginalnego dzieła Vito Acconciego z 1972 roku.
Oryginalny performance Acconciego odbywał się w Galerii Sonnabend w Nowym Jorku. Artysta ukrywał się pod rampą przez osiem godzin dziennie przez dziewięć dni, masturbując się i wypowiadając na głos swoje seksualne fantazje na temat ludzi przechodzących nad nim. Jego głos był transmitowany przez głośniki, podczas gdy on sam pozostawał niewidoczny dla publiczności.
Abramović odwróciła jednak scenariusz, eksponując tematy płci, energii i tworzenia z kobiecej perspektywy. W przeciwieństwie do męskiego oryginału, jej wersja koncentrowała się nie tyle na dosłownej produkcji „nasion”, ile na metaforycznym nasiewaniu – nasiewaniu kreatywności i żeńskiej energii.

„Skomplikowane doświadczenie”

Kilka dni temu w podcaście „Fashion Neurosis” Abramović po raz kolejny otworzyła się na temat tego wyczerpującego doświadczenia. Opisując swój stan podczas performensu, powiedziała:
„Bycie stymulowaną przez kroki odwiedzających nade mną - to naprawdę nie jest proste, zapewniam was! Nigdy wcześniej nie musiałam się tak bardzo koncentrować”.
Artystka szczerze przyznała, że podczas siedmiogodzinnego występu doświadczyła dziewięciu orgazmów, co było dla niej niezwykle wyczerpującym wyczynem. W podcaście Abramović ujawniła więcej szczegółów dotyczących emocjonalnych i fizycznych konsekwencji tego występu:
„To wymagało godzin intensywnego skupienia pod sceną. Po pewnym czasie było naprawdę trudno. Byłam całkowicie wyczerpana, ale traktuję swoją pracę poważnie, więc przez to przebrnęłam”.

Więcej niż prowokacja – o transformacji i witalności

Dla Abramović ten performance nie był jedynie prowokacją, ale raczej formą transformacji artystycznej. Opisała punkt kulminacyjny jako moment surowej witalności i połączenia ze światem przyrody:
„Czujesz życie, czujesz naturę, ptaki, skały, drzewa – wszystko staje się świetliste”.
Celem artystki było zbadanie tego, co może wytworzyć kobieca energia, zestawiając oryginalną metaforę o zasiewaniu Acconciego z jej własną interpretacją kreacji, obecności i wrażliwości. Jak zawsze, Abramović pozostaje nieskrępowana w swoim podejściu: „Nie udaję. Nigdy niczego nie udaję”.
Performance Abramović wpisywał się w szerszy kontekst jej działalności artystycznej, która zawsze charakteryzowała się przekraczaniem granic fizycznych i psychicznych. Seria „Seven Easy Pieces” była także jej odpowiedzią na rosnącą komercjalizację sztuki performance – artystka chciała „dać lekcję” tym, którzy wykorzystywali elementy performance art bez odwoływania się do oryginalnych źródeł.
Jej reinterpretacja „Seedbed” była szczególnie znacząca z perspektywy feministycznej. Podczas gdy Acconci zajmował pozycję dominującą mimo bycia fizycznie pod publicznością, Abramović stworzyła przestrzeń dla innego rodzaju wymiany energii – takiej, która nie opierała się na władzy, ale na podatności i kreacji.
Dwadzieścia lat po tym wydarzeniu, Marina Abramović nadal wraca do tego doświadczenia jako jednego z najbardziej wymagających w swojej karierze. Jej otwartość w omawianiu zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych aspektów tego performensu pokazuje, jak głęboko artystka angażuje się w swoje dzieło.
Performance „Seedbed” pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych, ale i znaczących dzieł w dorobku Abramović - artystki, która przez pięć dekad konsekwentnie wykorzystuje swoje ciało jako narzędzie artystycznego wyrazu, badając granice wytrzymałości, intymności i ludzkiej natury.
źródło: newsner.com
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement