Podróże kształcą. Chyba każdy czytał kiedyś książkę „W osiemdziesiąt dni dookoła świata” i marzył o tym, aby przeżyć podobną przygodę. Jeśli jednak nie jesteś Phileasem Foggiem, podróż dookoła świata w 80 dni mogła wydawać się czymś nieosiągalnym. Aż do teraz.
Airbnb wychodzi naprzeciw marzycielom-podróżnikom. Podróż życia wg Airbnb to aż 18 krajów rozmieszczonych na sześciu kontynentach – a wszystko właśnie w 80 dni. W ramach wycieczki podróżnicy będą mogli odbyć dwu- lub dziesięciodniowe wojaże pod przewodnictwem swoich gospodarzy. Dzięki takim spotkaniom dowiedzą się, jak wygląda prawdziwe życie w każdym z zakątków świata.
Wędrówka rozpocznie się 1 września i potrwa do 19 listopada. Cena? 5 tys. dolarów. Pieniądze, które wpłaci uczestnik będą przeznaczone na noclegi i transport – tak czy inaczej, za jedną noc wychodzi nieco ponad 60 dolarów. Do tego dochodzą tylko koszty jedzenia, o które trzeba zadbać we własnym zakresie.
Wyjazd rozpocznie się w Londynie, tak samo jak w powieści Verne'a. Pierwszy tydzień wycieczki upłynie w Anglii, potem Rumunia i Uzbekistan, przez Bliski Wschód do Afryki, Azji, Australii, Ameryki Północnej i Południowej. Trasa kończy się w Anglii. Wycieczkowicze odwiedzą: Egipt, Jordanię, Etiopię, Kenię, Nepal, Bhutan, Tajlandię, Chiny, Australię, Nową Zelandię, Japonię, USA, Ekwador, Chile oraz Islandię.