„Hahaha, wow! To chyba najbardziej kreatywna, ale i najbardziej żałosna plotka, jaką wymyśliliście. Każdego dnia osiągacie nowe wyżyny! Słuchajcie, wiem, że moja siostra od lat zjada swoją konkurencję, ale to wydaje się nieco ekstremalne. Poza tym ona jest weganką! Do zobaczenia podczas trasy”, przekazał Frankie.
Jak się okazuje, za plotkę odpowiadają… fani Ariany Grande, którzy chcieli w ten sposób zniechęcić innych do kupna biletów na trasę koncertową artystki. No dobrze, ale dlaczego właściwie kanibalizm? Autorzy plotki najprawdopodobniej zaczerpnęli inspirację z czerwcowego wywiadu Grande w podcaście „Podcrushed”, gdzie gwiazda opowiedziała o nietypowej sytuacji, do której doszło podczas sesji pytań i odpowiedzi z fanami.
Artystka dzieliła wówczas obowiązki pomiędzy serial Nickoledon „Sam & Cat”, a karierę muzyczną. Jak wspomina, było to spotkanie z młodszymi fanami, którym towarzyszyli rodzice. W pewnym momencie padło popularne pytanie: „Gdybyś mogła zjeść kolację z kimś żywym lub martwym, to kto by to był?”.
„Powiedziałam: »Oh, to przeurocze pytanie!». Zapytałam mamę i tatę, czy mogę odpowiedzieć szczerze. Zgodzili się. Odpowiedziałam więc, że Jeffrey Dahmer jest całkiem fascynujący”, opowiedziała gwiazda.
Artystka przyznała, że gdy była młodsza, to była bardzo zafascynowana seryjnymi mordercami. Pomimo upływu lat jej odpowiedź wcale się nie zmieniła. Dalej chciałaby pójść z nim na kolację, ponieważ ma do niego kilka pytań.
Wypowiedź Grande na temat Dahmera jest w ok. 30 minucie.
Jeffrey Dahmer, nazywany kanibalem z Milkwaukee, był słynnym seryjnym mordercą, który w latach 1978-1991 zabił 17 mężczyzn i chłopców. Dahmer zmarł w 1994 roku w wyniku ataku innego więźnia. W serialu Neflixa „Dahmer Potwór: Historia Jeffreya Dahmera” w jego rolę wcielił się Evan Peters, który niedawno zagrał w teledysku Grande do utworu „we can’t be friends (wait for your love)”.