Advertisement

Bransoletka, która wykrywa pigułki gwałtu w napojach. Jest już na rynku

13-08-2025
Bransoletka, która wykrywa pigułki gwałtu w napojach. Jest już na rynku
Portugalscy i hiszpańscy naukowcy stworzyli wynalazek, który może realnie zwiększyć bezpieczeństwo osób bawiących się w klubach i na festiwalach. To nowoczesna bransoleta wyposażona w czujniki chemiczne, zdolna wykrywać obecność tzw. pigułek gwałtu w napojach.
Najczęściej używane do odurzenia substancje to GHB, skopolamina, ketamina i metamfetamina. Już samo zetknięcie bransolety ze słomką lub opuszką palca zanurzoną w napoju pozwala zidentyfikować groźne związki chemiczne.
Prototyp urządzenia jest testowany podczas dużych imprez klubowych i masowych wydarzeń w Portugalii. W Hiszpanii trwa proces komercjalizacji, a pierwsze egzemplarze trafiają na rynek. Według twórców skuteczność bransolety wynosi aż 98%, a uzyskane wyniki mogą pełnić rolę dowodu w postępowaniach karnych. W praktyce oznacza to, że po wykryciu niebezpiecznej substancji urządzenie natychmiast zmienia kolor i wysyła sygnał ostrzegawczy – dyskretny, ale jednoznaczny.
Substancje te mają silne działanie psychoaktywne i uspokajające. Mogą powodować utratę świadomości, zaburzenia pamięci, dezorientację, a w większych dawkach – zagrażać życiu. Najczęściej są stosowane w celu wykorzystania seksualnego lub rabunku, a ofiary często nie pamiętają zdarzenia. Wynalazki takie jak nowa bransoleta mogą stać się ważnym narzędziem prewencyjnym, pozwalającym w porę zareagować i uniknąć tragedii.
Problem tzw. pigułek gwałtu nasila się szczególnie latem, gdy więcej osób uczestniczy w koncertach, festiwalach i wydarzeniach plenerowych. Media oraz organizacje takie jakSexed.plregularnie publikują poradniki, jak zachować ostrożność i co robić w razie podejrzenia podania odurzającej substancji. Niestety, wiele z tych związków jest bezbarwnych, bezwonnych i niemal niewyczuwalnych w smaku, co czyni je wyjątkowo trudnymi do wykrycia.
Skalę zagrożenia obrazują materiały takie jak dokument „The Truth About Spiking: UNTOLD”, w którym prezenterka Daisy Maskell, pod opieką ekspertów, poddała się kontrolowanemu zażyciu substancji odurzającej. Już po kilku minutach straciła pełną kontrolę nad ciałem i mową, co pokazuje, jak błyskawicznie mogą działać te narkotyki. Takie doświadczenia dobitnie pokazują, dlaczego urządzenia prewencyjne – jak opisywana bransoleta – mogą uratować zdrowie, a nawet życie.
Twórcy mają nadzieję, że bransoletka trafi do barów, klubów i na festiwale, stając się przenośną linią obrony dla kobiet i wszystkich narażonych na przemoc w miejscach, gdzie bezpieczeństwo bywa iluzją.
Choć podanie odurzających substancji w drinku wciąż jest najczęstszą formą ataku, problem stał się na tyle powszechny, że sprawcy sięgają także po inne metody. Jedną z nich jest aplikowanie narkotyku przez skórę, na przykład poprzez niewielki plaster przyklejony do ramienia lub innej odsłoniętej części ciała. Substancja wchłania się wtedy bezpośrednio do organizmu, często zupełnie niezauważenie.
To oznacza, że nawet z tak nowoczesnym narzędziem prewencyjnym jak bransoleta, wciąż trzeba zachować czujność, bo odurzenie może nastąpić szybko, podstępnie i w zupełnie inny sposób, niż się spodziewamy. Dobra wiadomość jest taka, że bransoletkę można używać nawet do 5 dni lub do uzyskania pozytywnego wyniku.
tekst: Patryzja Pyza
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement