Dotychczas Beck ma na koncie ok. 300 dzieł, a inspirację czerpie z natury i zjawisk atmosferycznych (np. z konstrukcji płatków śniegu). Od lat podróżuje po świecie i zostawia po sobie niezwykłe ślady, które dokumentuje na koncie na Instagramie. Beck nie potrzebuje wiele: wystarczą mu porządne buty śniegowce, dobry kompas i porządny prowiant, utrzymujący go w pełni sił.
Zrobienie jednego wzoru w śniegu zajmuje mu około 11 godzin i podczas pracy zdarza mu się przejść nawet do 40 kilometrów. Często tworzy geometryczne wzory, więc liczy się symetria, którą udaje mu się osiągnąć dzięki liczeniu kroków. Jednym z jego najokazalszych dzieł jest herb rodu Starków z "Gry o tron", stworzony w porozumieniu z kanałem Sky Atlantic, emitującym w Wielkiej Brytanii ten serial.
Wszystko zaczęło się w 2004 roku we francuskiej Saubadii, gdy po jednym z takich dni stworzył na śniegu gwiazdę. Co ciekawe, poradził sobie bez większych przygotowań. Beck zajmował się wówczas tworzeniem map oraz uprawiał biegi na orientację. Dopiero w 2009 roku potraktował poważnie swoją nową pasję. Zrezygnował więc z biegania oraz pozostałych zajęć i zaczął zarabiać na swojej sztuce, co było możliwe dzięki znakomitemu przyjęciu internautów oraz zainteresowaniu międzynarodowych mediów.
W tym roku zamożny Amerykanin zwrócił się do Becka z nietypowym zleceniem - chciał, aby Beck stworzył wzór na plaży. Miał być to performance, za który był gotów słono zapłacić. Artysta nigdy nie próbował przenieść swojej sztuki na piasek, więc spędził całe lato w Somerset przygotowują się do swojego zadania. Refleksja? Po piasku chodzi się o wiele łatwiej, niż po śniegu, a dodatkowo na piasku zazwyczaj nie zostają ślady, co znacznie ułatwia pracę. Jest za to większe ryzyko, ponieważ przypływy bywają nieprzewidywalne.