Advertisement

Cher jest krytykowana za związek z 36-latkiem. „Nie urodziłam się wczoraj”

Autor: Monika Kurek
08-11-2022
Cher jest krytykowana za związek z 36-latkiem. „Nie urodziłam się wczoraj”
Związki z dużą różnicą wieku zawsze budzą duże emocje. Tak jest i również w przypadku związku 76-letniej Cher oraz jej 36-letniego chłopaka, Alexandra Edwardsa.
Cher nie zwalnia tempa. Pod koniec września pojawiła się na paryskim Tygodniu Mody, gdzie zamknęła pokaz Balmain. Gwiazda wyszła na wybieg w rytm swojego przeboju „Strong Enough” z 1998 roku i miała na sobie lateksowy kombinezon, w którym wyglądała fenomenalnie. Teraz wystąpiła w nowej kampanii Balmain, reklamującej torebkę 'Blaze'.

Na skrzydłach miłości

Na początku listopada gwiazda zaskoczyła fanów tajemniczy wpisem. „Pewna część mojego życia jest naprawdę niesamowita” – napisała na Twitterze. Następnego dnia Cher była widziana w restauracji w West Hollywood z producentem muzycznym Alexandrem Edwardsem. Para trzymała się za ręce i wyglądała na bardzo szczęśliwą. Cher i Edwards spotkali się z raperem Tygą.
Niedługo później Cher przeprowadziła sesję pytań i odpowiedzi na swoim profilu na Twitterze. „Ktoś ma nowego chłopaka” – napisał jeden z internautów, na co artystka odpisała: „Tak!”. W niedzielę gwiazda udostępniła zdjęcie swojego nowego ukochanego z emotikoną serca. „Tak było kiedyś, a tak jest teraz” – stwierdziła w kolejnym poście.
Podczas rozmowy z fanami Cher wyjaśniła, że poznała Edwardsa podczas Fashion Weeku w Paryżu. Artystka przedstawiła go już swoim bliskim, lecz czeka go jeszcze spotkanie z jej najlepszą przyjaciółką, Paulette Howell. Cher zapewniła swoich słuchaczy, że jest szczęśliwa i że Edwards „traktuje ją jak królową”. „Jak wszyscy wiemy, nie urodziłam się wczoraj. Jedno wiem na pewno. Gdy podejmujesz ryzyko, zawsze istnieje szansa, że się nie uda. A ja zawsze podejmuję ryzyko... Taka po prostu jestem” – wyjaśniła.
Niektórym internautom nie spodobało się, że Cher i Edwardsa dzieli duża różnica wieku. Na szczęście Cher szybko pokazała, że nie da sobie wejść na głowę. „Miłość nie zna matematyki” – zripostowała.
„Nie bronię naszego związku. Hejterzy i tak będą hejtować. To nie ma znaczenia. Jesteśmy szczęśliwi i nie robimy nikomu krzywdy”, podsumowała.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement