To właśnie w Mieście Aniołów został postawiony posąg upamiętniający jednego z najsłynniejszych piłkarzy ostatniego ćwierćwiecza. Byłego kapitana reprezentacji Anglii czekała na miejscu jednak dość osobliwa niespodzianka.
Z gwiazdora postanowił się bowiem ponabijać, aktor i komik, James Corden, który został pranksterem w ramach swojego programu The Late Late Show. Prowadzący, wraz z całą gromadą pomocników, podmienił faktyczny monument przedstawiający Beckhama na dużo mniej pochlebny zamiennik.
W tej niezwykle karykaturalnej wersji piłkarzowi znacząco wydłużono podbródek, ramiona oraz uwypuklono cztery litery. Jak można się domyślić, Beckham nie był zachwycony, ale trzeba go pochwalić, że dość długo starał się zachować pokerową twarz.
Cały prank znajdziecie tutaj: