Advertisement

Jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych lat 90. trafił właśnie do biblioteki Netflixa

Autor: Agnieszka Sielańczyk
17-06-2025
Jeden z najlepszych thrillerów psychologicznych lat 90. trafił właśnie do biblioteki Netflixa
Wybitny thriller ze znakomitą obsadą pojawił się na Netflixie w dwudziestą rocznicę premiery tytułu. Wracamy do niego po latach.
„Psychopata” z 1995 roku śledzi losy dr Helen Hudson (Sigourney Weaver), która po ataku szaleńca Daryla Lee Culluma (Harry Connick Jr.) zamyka się w czterech ścianach, cierpiąc na agorafobię. Musi jednak zmierzyć się ze swoimi lękami, gdy zwracają się do niej funkcjonariusze M.J. Monahan (Holly Hunter) i Reuben Goetz (Dermot Mulroney). Podejrzewają, że grasuje naśladowca seryjnego mordercy, a dr Hudson to ich jedyna nadzieja na schwytanie sprawcy.
W wywiadzie udzielonym w czasie premiery filmu Weaver przyznała, że kręcenie tak mrocznego materiału często doprowadzało ją do „kompletnego wyczerpania psychicznego”:
„Myślę, że bardzo mnie to wyczerpywało. Wtedy stało się coś wspaniałego – poznałam cudownego nauczyciela karate w San Francisco. Każdego wieczoru, nawet jeśli kończyliśmy około 21:30, spotykałam się z nim na godzinę i ćwiczyłam kopnięcia i wszystko inne. Nie sądzę, żebym dała radę bez tego, bo to bardzo mnie uspokajało i myślę, że wyciągnęło mnie z mentalności ofiary”.
Film odniósł umiarkowany sukces kasowy podczas kinowej premiery, jego prawdziwy triumf zaczął się na rynku wideo – film stał się jedenastą najchętniej wypożyczaną pozycją w Stanach w 1996 roku. Określany mianem jednego z najlepszych thrillerów psychologicznych dekady, obecnie ma 76% na Rotten Tomatoes, a podsumowanie krytyków brzmi:
„Wybitna obsada tytułu pomaga mu wznieść się ponad mniej strawne elementy przewidywalnej fabuły”.
Co ciekawe, w ubiegłorocznej rozmowie na SiriusXM Connick Jr., odtwórca roli psychopaty, zdradził, że po raz pierwszy spotkał ikonę „Obcego” dopiero na premierze „Psychopaty” – Weaver podobno unikała go na planie.
Sigourney Weaver jest niesamowita. Nie chciała ze mną rozmawiać. Poznałem ją dopiero na premierze. Za każdym razem, gdy pojawiałem się na planie, szła w przeciwną stronę. Jakby mówiła: »Nie chcę być w pobliżu tego gościa!« Poczułem się jak w liceum, wspominał żartobliwe.
Film można już obejrzeć na Netflixie.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement